 |
|
i powodzenia w dalszym życiu, kochanie.
|
|
 |
|
za te wszystkie sekundy, minuty, godziny, dni, miesiące, lata. za obecność, za troskę, za miłość, za nadopiekuńczość [!], za wszystko. dziękuję. wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu najcudowniejszy bracie.
|
|
 |
|
szczerość nie zawsze idzie w parze z uprzejmością. dlatego jestem tylko szczera.
|
|
 |
|
to już? tak po prostu? nic więcej?
|
|
 |
|
określeń, które by trafnie podsumowywały Twoją osobę, jeszcze nie wynaleziono. także na razie musisz się przyzwyczaić do zwrotu 'dziwka'
|
|
 |
|
Piszę wszystko to, czego boję się powiedzieć na głos.
|
|
 |
|
z każdym kolejnym dniem, będziesz prosił Boga by ona była mną.
|
|
 |
|
najgorsze jest, że czasami już wykręcasz jego numer, piszesz sms'a, zakładasz jego ulubioną bluzkę, używasz perfum, które Ci podarował, zakładasz buty by pójść, tam gdzie codziennie i o tej samej porze się z nim zobaczyć. Dopiero później Twój mózg zaczyna prawidłowo funkcjonować wysyłaj Ci informacje, że jego już nie ma. Przynajmniej nie dla Ciebie.
|
|
 |
|
z każdego zakątka wszechświata krzyczę do Ciebie.
|
|
 |
|
to teatr. więc graj, udawaj, kłam
|
|
 |
|
nie, dziś już nie czekam z utęsknieniem na Twoje 'dobranoc' , nie myślę całymi dniami co właśnie robisz, nie wylewam łez jak głupia gdy nie odzywasz się kilka dni. dziś zwyczajnie mam wyjebane, a Ty dajesz mi mega satysfakcję gdy za każdym razem odzywasz się pierwszy. / veriolla
|
|
|
|