głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamilkaa

nigdy się nie zmieniaj.  nigdy  obiecaj.

icebaby dodano: 15 września 2011

nigdy się nie zmieniaj. nigdy, obiecaj.

  Bogowie grają w kości i nie pytają wcale  czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne  że właśnie porzuciłeś kogoś  dom  pracę  karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia  w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość  ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości  i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężasz lub przegrywasz – to tylko kwestia szczęścia.

icebaby dodano: 15 września 2011

" Bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężasz lub przegrywasz – to tylko kwestia szczęścia. "

w żadnym razie nie potrafiłaby połączyć tej twarzy   głosu  tamtego uśmiechu  z mężczyzną  którego niegdyś poznała.

icebaby dodano: 15 września 2011

w żadnym razie nie potrafiłaby połączyć tej twarzy, głosu, tamtego uśmiechu z mężczyzną, którego niegdyś poznała.

uśmiechał się w rozbrajający sposób   który stał się jego 'znakiem firmowym'  i jednocześnie wyzwaniem dla wrogów.

icebaby dodano: 15 września 2011

uśmiechał się w rozbrajający sposób, który stał się jego 'znakiem firmowym' i jednocześnie wyzwaniem dla wrogów.

nie patrzyli na siebie  ale nie musieli.  byli w dojmujący sposób świadomi swojej obecności.

icebaby dodano: 15 września 2011

nie patrzyli na siebie, ale nie musieli. byli w dojmujący sposób świadomi swojej obecności.

  każdy czasem siedząc w za dużym swetrze z kieliszkiem wina na parapecie i beznadziejnym filmem w telewizji  zadaje sobie pytanie: 'gdzie sie podziało moje życie?'

icebaby dodano: 15 września 2011

" każdy czasem siedząc w za dużym swetrze z kieliszkiem wina na parapecie i beznadziejnym filmem w telewizji zadaje sobie pytanie: 'gdzie sie podziało moje życie?' "

Przenikasz moje zmysły   choć znam tylko Twoje imię

icebaby dodano: 15 września 2011

Przenikasz moje zmysły, choć znam tylko Twoje imię

Moje najgorsze kłamstwo?   wszystko w porządku.

lonelyy dodano: 15 września 2011

Moje najgorsze kłamstwo? - wszystko w porządku.

poważnie  nie miej mi za złe  że się czasem z Tobą drażnię. ♥  zipera

lalkabezuczuc dodano: 15 września 2011

poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię. ♥ /zipera
Autor cytatu: czarnycharakter

Mam prośbę bądź obok i pomóż mi wstać jeśli upadnę. Razem będzie nam łatwiej  razem zdobędziemy cały świat

nacpana_marzeniami dodano: 15 września 2011

Mam prośbę bądź obok i pomóż mi wstać jeśli upadnę. Razem będzie nam łatwiej, razem zdobędziemy cały świat

odezwij się czasem. ciekawy jestem   gdzie i z kim teraz  umierasz.   J. Borszewicz

lalkabezuczuc dodano: 14 września 2011

odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
Autor cytatu: zozolandia

Wbiegła do jego mieszkania. Była cała mokra  bo na zewnątrz lało. Wołała go  ale nikt nie odpowiadał. Otworzyła drzwi ostatniego pokoju i zamarła na kilka chwil. Miłość jej życia leżała na łóżku zgięta w pół  z wykręconymi rękoma  zaczerwienionymi oczami i kropelkami potu na czole. Uspokoiła oddech i podeszła bliżej. Uklękła przy nim. 'Brałeś?' Zapytała  a głos jej się załamał. Chłopak nic nie odpowiedział  tylko wyprostował rękę  żeby zobaczyła kłucia na zgięciu łokcia. 'Zobaczyłaś? Wystraszyłaś się? To teraz wyjdź.' Warknął cicho. Dziewczyna przymknęła oczy i sięgnęła po strzykawkę leżącą na podłodze. Wyprostowała rękę  podwinęła rękaw mokrej bluzy i syknęła  gdy igła przebiła jej skórę. Z każdą czynnością wyznawała mu miłość. Gdy skończyła  położyła się obok niego i nuciła jakąś piosenkę. 'Co Ty wyprawiasz?' Zapytał przerażony i skulił się jeszcze bardziej. 'Jestem.' Szepnęła i poczuła dreszcze. Odpłynęli oboje. W imię miłości.  just love  stary wpis :

lalkabezuczuc dodano: 14 września 2011

Wbiegła do jego mieszkania. Była cała mokra, bo na zewnątrz lało. Wołała go, ale nikt nie odpowiadał. Otworzyła drzwi ostatniego pokoju i zamarła na kilka chwil. Miłość jej życia leżała na łóżku zgięta w pół, z wykręconymi rękoma, zaczerwienionymi oczami i kropelkami potu na czole. Uspokoiła oddech i podeszła bliżej. Uklękła przy nim. 'Brałeś?' Zapytała, a głos jej się załamał. Chłopak nic nie odpowiedział, tylko wyprostował rękę, żeby zobaczyła kłucia na zgięciu łokcia. 'Zobaczyłaś? Wystraszyłaś się? To teraz wyjdź.' Warknął cicho. Dziewczyna przymknęła oczy i sięgnęła po strzykawkę leżącą na podłodze. Wyprostowała rękę, podwinęła rękaw mokrej bluzy i syknęła, gdy igła przebiła jej skórę. Z każdą czynnością wyznawała mu miłość. Gdy skończyła, położyła się obok niego i nuciła jakąś piosenkę. 'Co Ty wyprawiasz?' Zapytał przerażony i skulił się jeszcze bardziej. 'Jestem.' Szepnęła i poczuła dreszcze. Odpłynęli oboje. W imię miłości. /just_love, stary wpis :)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć