|
jestem zmęczona,zmęczona tą pierdoloną samotnością, pustym mieszkaniem, pustym łóżkiem i samotnymi posiłkami. nie tak to wszystko widziałam,a wyszło jak zwykle-do dupy. czy oczekuje tak wiele? czy oczekiwanie,że dla kogoś będziesz kimś ważnym jest w tych czasach zbyt nierealne? niby tyle osób jest blisko mnie a jakoś czegoś mi brak. i może racja- ze mną jest problem. za bardzo się przywiązuje,za bardzo się wczuwam.ale tak własnie jest- czasem za bardzo pragniemy drugiej osoby i za szybko obdarzamy innych uczuciami,mając dziecinną nadzieje,że tym razem któs to odwzajemni po czym kolejny raz zostajemy z niczym.
|
|
|
Dziwne uczucie- czuć się samotnie pośród ludzi, pośród kogoś kto jeszcze niedawno był tak bliski...
|
|
|
czytam nasze stare wiadomości i zastanawiam się co się stało. czemu tak nagle zniknąłeś? co z tymi wszystkimi słowami, to przecież nie mogły być żarty. te wszystkie plany, te obietnice. co z tym wszystkim? mam o Nich zapomnieć, tak jak Ty z dnia na dzień zapomniałeś o mnie?
|
|
|
Jesteś gdzieś, urokiem odziana. Szukam Cię mała i znajdę nim świt nas zaskoczy.
|
|
|
Kiedy przestałam marzyć i wierzyć, dostałam to o czym od zawsze marzyłam i to co w zawsze wierzyłam.
|
|
|
Moje piekło to Twoja nieobecność.
|
|
|
http://jestemspragniona.pl/sa-tacy-mezczyzni/#more-690
''Dla Niego zrobiłabyś bardzo dużo, o ile nie wszystko...''
|
|
|
od kiedy Cię spotkałam nie potrafię ułożyć sobie życia z kimś innym. pieprzone 3 lata, kilka prób i nic. spotykam kogoś i zdaję sobie sprawę,że to nie Ty. uciekam, próbuję na nowo. ale to na nic, bo nie potrafię być szczęśliwa, jeśli nie ma Cię przy mnie.
|
|
|
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia, które spędza się bez ukochanej osoby.
|
|
|
Płonę żywym ogniem miłości, który jest destrukcyjny i niszczy a Ty, który mógłbyś ten płomień ugasić jesteś nieobecny.
|
|
|
To niesprawiedliwe. Miliony ludzi umawiają się na randki, spotykają się w kinach,restauracjach,parkach,aby się poznać. Jedne relacje kończą się po tygodniu, jedne po roku, a inne są na całe życie. A ja nie otrzymałam takiej szansy. Ja nie mogłam się z Tobą spotkać w pizzerii czy w teatrze. Nie miałam szansy,aby uwieść Cię i rozkochać w sobie. Ty odrzuciłeś mnie,zanim mnie poznałeś. Nie dałeś mi momentu, chwili na to,żebym zamieszkała w Twoim życiu. I kiedy patrzę jak Ci wszyscy pieprzeni ludzie marnują te okazje, marnują te szansę na spotkanie z tą wyjątkową osobą to mam ochotę tupać, krzyczeć, piszczeć. Bo ja oddałabym wszystko za to,abyś dał mi kilka spotkań, abyś dał mi szansę zagoszczenie w Twoim życiu-na zawsze..
|
|
|
|