|
Noc jest jedną z najpiękniejszych pór jakie może zaproponować nam doba.W nocy można obnażyć swoją duszę i jest to o wiele prostsze niż w świetle dnia,które otula nas blaskiem słońca.Dlatego kochanie jeśli chcesz wiedzieć co kryję w środku, jeśli chcesz wiedzieć jaki jestem i co czuję,proszę stańmy w nocy w świetle księżyca i czytaj ze mnie jak z otwartej księgi. Ja wtedy złapię Cię za dłonie i przyciągnę do swojego ciała patrząc w Twoje oczy. Tej nocy nie będą takie same jak zawsze. Blask księżyca sprawi, że będą one odbijać miłość i uczucie, które nas łączy. Położę Twoją dłoń na mojej klatce piersiowej, byś mogła poczuć bicie mojego serca. Najprawdopodobniej będzie w stanie arytmii, bo przy Tobie zawsze wali jak oszalałe.Później pójdziemy gdzieś przed siebie,by przywitać kolejny nowy dzień z nadzieją,że kolejna noc będzie tak cudowna jak ta.Postaram się sprawić byś była najszczęśliwszą kobietą na ziemi.Kochanie,w tak cudowną noc nawet takiemu dupkowi jak ja,może się to udać./mr.lonely
|
|
|
Gdyby Śnieżka nie lubiła jabłek, Kopciuszek nie nosił obcasow, a Bella nie byłaby taka piękna, zycie i tak zmieniloby bieg wydarzeń i dotarło do tego samego happy ending.
|
|
|
Mówią, że bycie materialista jest złe. Ale zycie z czlowiekiem, ktory wyjebane ma na wszystkie rzeczy materialne dookoła jest tak zajebiście trudne
|
|
|
Nie miałam pojęcia, że tyle złych myśli w jego głowie
|
|
|
Chcę spijać słowa miłości z Twoich warg. Chcę kołysać Cię do snu w chłodną noc i sprawić, by koszmary odeszły w chwili, kiedy jestem przy Tobie. Chcę prowadzić Cię za rękę nie patrząc na innych, podziwiając jedynie widoki świata, który przemierzamy. Chcę przytulać Cię do swojego serca tak mocno, byś czuła jego bicie i napędzała krew w żyłach. Chcę pić z Tobą herbatę i rozmawiać o czasach dawno zapomnianych, których ułamki wspomnień zakodowane są gdzieś w kącikach naszych głów. Chcę mówić Ci, że zostanę z Tobą na zawsze, chcę to samo słyszeć od Ciebie i malować tym samym uśmiechy na naszych twarzach. Chcę być dla Ciebie kimś, o kim będziesz wspominać w najgorszych chwilach z myślą, że gdybym był, byłoby o wiele lepiej. Chcę dać Ci się zapamiętać najlepiej jak potrafię, byś słysząc gdzieś w tłumie moje imię, uśmiechała się na myśl o mnie i o tym, że byłem dla Ciebie kimś wyjątkowym. Chcę być przy Tobie nawet wtedy, kiedy nie będziesz chciała, chcę Cię kochać, więc pozwól mi./mr.lonely
|
|
|
Chcę spijać słowa miłości z Twoich warg. Chcę kołysać Cię do snu w chłodną noc i sprawić, by koszmary odeszły w chwili, kiedy jestem przy Tobie. Chcę prowadzić Cię za rękę nie patrząc na innych, podziwiając jedynie widoki świata, który przemierzamy. Chcę przytulać Cię do swojego serca tak mocno, byś czuła jego bicie i napędzała krew w żyłach. Chcę pić z Tobą herbatę i rozmawiać o czasach dawno zapomnianych, których ułamki wspomnień zakodowane są gdzieś w kącikach naszych głów. Chcę mówić Ci, że zostanę z Tobą na zawsze, chcę to samo słyszeć od Ciebie i malować tym samym uśmiechy na naszych twarzach. Chcę być dla Ciebie kimś, o kim będziesz wspominać w najgorszych chwilach z myślą, że gdybym był, byłoby o wiele lepiej. Chcę dać Ci się zapamiętać najlepiej jak potrafię, byś słysząc gdzieś w tłumie moje imię, uśmiechała się na myśl o mnie i o tym, że byłem dla Ciebie kimś wyjątkowym. Chcę być przy Tobie nawet wtedy, kiedy nie będziesz chciała, chcę Cię kochać, więc pozwól mi./mr.lonely
|
|
|
Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
|
''Gdybym nie miał ciebie, nie chciałoby mi się żyć. Ty jesteś teraz jedyna rzeczą, w którą wierzę naprawdę. Ty, nic więcej. Mam chyba prawo tak myśleć. Gdybym nie miał ciebie, zrobiłbym wszytko, aby się zgnoić do końca, tak, żeby już nigdy nie kochać, nigdy nie wierzyć i nigdy nie cierpieć. Bez ciebie ta strona kart nie ma dla mnie sensu, tak samo jak i tamta. Rozumiesz?''
|
|
|
Idąc z Tobą tak mocno ściskam Twoją dłoń, bo boję się, że któreś z Nas upadnie i rozłączy splot Naszych palców wyrzucając z siebie serce pełne uczuć, które rozbijając się o płytki chodnika zabije Naszą miłość. Przykładając głowę do Twojego ramienia opieram ją szalenie delikatnie, by móc wyczuć każde uniesienie się Twojej klatki piersiowej, kiedy to serce znów zwalnia swój bieg, bo ukojenie Jego tęsknoty właśnie swoim ciepłem wniosło potężną ilość ciepła. Patrząc w Twoje oczy wiem, że nawet gdybym straciła wzrok, będziesz moim oknem na świat i zaprowadzisz mnie wszędzie tam, gdzie chcemy dotrzeć wspólnie. Odcisk Twoich ust na moich wargach pozostawia lekko ogrzewający płomyk, który uspokaja moje drżące zęby od niesamowicie silnego zimna. I kocham Cię tak, że każdy wdech powietrza bez Ciebie obok sprawia ból. Łatwiej mi się oddycha czując, że dzielimy się tym samym tlenem opierając swoje żebra o Nasze serce, którego większą część nosisz Ty,bo jest ciężkie od mieszczących się w nim uczu
|
|
|
Ze wszystkich swoich sił, z całej mocy mojej usiłuję skupić się na megalomanii. Jak tego dokonać gdy nie wierzy się we własną doskonałość, jak próbować choćby odkrywać jej zakątki kiedy nie zna się własnej wartości i swoich własnych możliwości? Życie jest moją jedyną opoką, oddech jedyną rzeczą, której nic nie jest w stanie mi odebrać, ja jestem swoją własną inspiracją. Inspiracją niezwykłej pokory, ponieważ nawet przed samą sobą nie potrafię przyznać, że cokolwiek znaczę. Już wiem, wiem, że być człowiekiem to być pięknie niedoskonałym. Człowiek - to bardzo pojemne słowo. Do końca swoich dni pracować będę nad nadawaniem sensu własnej osobie, niczym malarz perfekcjonista, tworzyć będę z niezwykłą dokładnością, nie skończę aż do śmierci. Mam wpływ na rzeczywistość, mogę ją współtworzyć, to niemal niemożliwe by szarość i przeciętność otaczające mnie były nieodwołalne, czy da się coś zmienić? Zamierzam się tego dowiedzieć
|
|
|
Kilka przyszłych miesięcy zostało naznaczonych chorobą.Tego nie było w planie, podobno.Czuję się oszukana, wkurzona,zagubiona,nie chciałeś być sam,traktujesz ten czas jak kolejny etap wspaniałych wakacji, pierwszych takich od dawna.Kocham Cię.Zamknij mnie proszę w żelaznych objęciach i przytrzymaj tak długo,tak długo jak będę tego potrzebowała,pozwól mi być choć przez chwilę egoistką bym mogła nazbierać sił do wspierania Ciebie.Nigdy nie zobaczysz mnie dojrzałej,nie poznasz swoich wnuków,nie będzie Ciebie gdy będę potrzebowała się do kogoś przytulić,zwierzyć,byłeś moim najwspanialszym przyjacielem,a puste miejsce przy wigilijnym stole już na zawsze nabierze dla mnie całkiem nowego znaczenia.Żałuję, że nie było mnie przy Tobie każdego cennego dnia,że tak wiele razy dałam Ci w kość,a teraz kiedy jestem świadoma jak niewiele wspólnego czasu nam zostało głupieję nie bardzo wiedząc jak go wykorzystać,możliwie jak najlepiej.Uczyniłeś moje życie pięknym,chcę tego również dla Ciebie
|
|
|
Cały ten świat i wszystkie jego niespodzianki straciły na wartości wraz z Twoim odejściem ukochany. Minuty smutku zamieniają się w godziny, godziny w tygodnie, te z kolei zamienione w miesiące wpędzają mnie w monotonię. Ja wiem, wiem, że w końcu przyjdzie moja miłość i skończą się samotne dni, a życie znów stanie się piosenką. Niebo ponownie nabierze niebieskiej barwy, moje serce obwiążą pnącza czterolistnej koniczyny, trawa znów będzie zielona, słońce ogrzeje moje zziębnięte dłonie, bogata w całe pasmo barw tęcza uwolni wyzwoli mnie od cierpienia. Gdy spojrzę na Ciebie będę wiedziała, że to Ty, że warto było przejść przez to wszystko by dotrzeć do Ciebie, niewiele myśląc odgadnę, iż odnalazłam własne marzenie, marzenie do którego mogę mówić, emocje do których mogę przycisnąć policzek, emocje których nigdy nie znałam. Uśmiechniesz się i ja się uśmiechnę i właśnie wtedy zaklęcie zostanie rzucone, będziemy w niebie i w końcu będziesz mój, już na wieki
|
|
|
|