 |
|
"(...) Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie (...) jedno Ci powiem - wysoko trzeba mierzyć, dzieciaku będzie dobrze, pomogę Ci w to wierzyć, krytyka mnie pierdoli, szkoliłem się na blokach (...)"
|
|
 |
|
Nie ma kurwa że boli, dam radę. [yezoo]
|
|
 |
|
zjebało się. no popatrz./eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
w tej chwili przytłacza mnie świat , to ,że mam bałagan w pokoju , że ktoś jest w sąsiednim pokoju ,że jestem taka sama mając przy sobie tysiące osób ,że wciąż jest tak samo a miało być inaczej denerwuje mnie nawet fakt ,że szklanka z sokiem stoi centymetr za blisko mnie i czuje się ograniczona , może gdyby on to wszystko widział nauczał by się mnie doceniać? może gdyby poczuł że niedługo przestane czekać i straci mnie bezpowrotnie poczułby że daje mu wszystko co chce a nie dostaje nic wzamian? ogranicza każdą rzecz ,którą mogłam w jaki kolwiek sposob sie cieszyć , tyle szczęścia ile miałam dostać dostałam , cieszyłam się jego słowami ,kiedy postanowił spróbować jeszcze raz , czułam ,że zaczynam nowe życie , ktore i tak szybko zaczeło się sypać , chujowo jest czuć ,że osoba którą cenisz najbardziej w życiu i możesz robić wszystko bo tylko z nią ci się uda ma w dupie co czujesz ,wie że robi źle ale nadal tak robi ,jeżeli on zrozumie te wszystkie słowa będzie wiedział ile dla mnie znaczy
|
|
 |
|
kiedy zaczynaliśmy był dobry , wyłamywał mnie z codzienności , pamiętał o mnie , później było tylko coraz gorzej ,byłam przy nim zupełnie sama , powoli traciłam siłę bo moja siła była w nim , moje życie było w nim, jak można było wytrzymać w takim związku? nie wiem ale ja wytrzymywałam bo czerpałam siłę z coraz bardziej ograniczonych chwil spędzonych z nim , jestem w chuj nieszczęsliwa z tą miłością w sercu , tą platoniczną do kurwy nędzy !
|
|
 |
|
nie potrafie opisać tego jak wszystko we mnie płacze
|
|
 |
|
ja nie skreślę z listy ziomków, których znam połowę życia
|
|
 |
|
bo wszystko w człowieku krzyczy, żeby uciekać.
|
|
 |
|
każdy problem ma rozwiązanie. jeśli nie ma rozwiązania - to nie ma problemu.
|
|
 |
|
Myślisz, że sobie radzisz i nagle ktoś napierdala Ci przeszłością po plecach.
|
|
|
|