 |
|
Nigdzie mu nie uciekałam. Nie musiałam, on sam przestał za mną iść. On sam ze mnie zrezygnował. / napisana
|
|
 |
|
Marzę o tym by zniknąć. / Nataalii
|
|
 |
|
Piszę list, sam do siebie, te litery to mój krzyk, jeśli nie dam sobie szansy, to nie da mi jej nikt.
|
|
 |
|
Widzę dziś ile potraciłem oczekując zmian, tutaj nic się nie zmienia, jeśli nie zmienisz się sam.
|
|
 |
|
Zamknę oczy, policzę do dziesięciu, pstryczek nim otworzę je życie nabierze sensu.
|
|
 |
|
Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach? To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram, lecz upadam. Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala, moja mała gloria pękła od podstaw blada. Dość już ofiar, chcę się poddać.
|
|
 |
|
"Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend."
|
|
 |
|
No wonder you losing your mind, the way it wanders.
|
|
 |
|
Somebody
once told me to seize the moment and don't squander it
cause you never know when it all could be over tomorrow.
|
|
 |
|
Sometimes I wonder where these thoughts spawn from.
|
|
 |
|
Daj mi jeden sen, spokojny sen..
|
|
|
|