 |
|
Nie zostawiłam Cię, po prostu nie dałeś mi powodu bym została..
|
|
 |
|
"A ja wyjdę na swoje, mam taką nadzieję, mówisz nadzieja matką głupich, trudno, ja nigdy nie zmądrzeje"
|
|
 |
|
nie myślę o stratach i zyskach uśmiech mi tryska z pyska medalów mi nikt nie wciska to nie są kurwa igrzyska...:D
|
|
 |
|
nie interesują mnie chłopcy, kocham jedynie matematykę.
|
|
 |
|
oryginalność trzeba mieć w sobie, a nie na sobie.
|
|
 |
|
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec?
|
|
 |
|
- wiesz co? kiedyś napiszę o Tobie książkę. - powiedział odkładając laptopa. - co ty znowu wymyśliłeś? - zaśmiałam się. - serio mówię, ja wiem, że mówienie tego 'na zawsze razem' jest bez sensu dlatego jeszcze ode mnie tego nie usłyszałaś. na pewno nie spędzimy razem całego życia ale w moim sercu będziesz do końca. kiedyś gdy będę miał z 70 lat napiszę o Tobie wszystko, opiszę wszystkie chwilę z Tobą spędzone a na okładkę dam nasze zdjęcie. obiecuję. - skończył mówić i lekko się uśmiechnął. - ty nawet głupiego wypracowanie nie potrafisz napisać więc o czym do mnie mówisz. - wybuchłam śmiechem. - książka będzie o Tobie i jakkolwiek będzie napisana i tak będzie wyjątkowa. - odparł dumny. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
zaprosił ją na imprezę , zjawiła się punktualnie . cały wieczór nie zwracał na nią uwagi , siedział z kumplami opowiadając o byłych dziewczynach . - pamiętasz w ogóle, że masz dziewczynę? - zapytała podchodząc do nich. spojrzał na nią rozbawianym wzrokiem . - naprawdę myślisz , że mi na Tobie zależy? przepatrz na oczy dziewczyno . - zaśmiał się głośno . uderzyła go w twarz i powstrzymując łzy wyszła . pobiegł za nią , złapał ją za rękę i odwrócił przodem do siebie . - jeśli myślisz , że to Ci się upiecze to się grubo mylisz . - syknął zaciskając jej dłońmi policzki . wyrwała się z jego uścisku . pchnął ją mocno aż upadła na chodnik , odbiegł a ona zapłakana została nie dowierzając , że mężczyzna 'jej życia' okazał się takim skurwysynem . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
"Jak Ci się układa?
Mam nadzieje, że jest git i, że w przeciwieństwie
do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz."
|
|
 |
|
Wybaczcie zakochani, ale rzadko zdarza sie by pierwsza milosc byla tez ta ostatnia .
|
|
 |
|
Każda kobieta wszystko idealizuje, przymykamy oczy, wybaczamy, miłosierne samarytanki kurwa.
|
|
 |
|
Jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie, ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój.
|
|
|
|