 |
|
wiesz, pierdoli mnie to: dziadkom sam goniłem kryształ, lecz wiedziałem, że czternastkom nie robili tego w drinkach
|
|
 |
|
there is no smoke without fire
|
|
 |
|
ściągam z Twoich ust bucha, i do Twoich ust go oddam
|
|
 |
|
tak trudne do przekazania są znaczenia słów, ujme ję, w spojrzenia, emocje, do utraty tchu
|
|
 |
|
stoi Leszek i ziomów ma przy boku przede mną, czarny blat przeorany zebrą z gładkich toreb…w nosach słomki z baniek przeznaczonych na pęknąć przy wtórze szkła koloru mydlanych oper
|
|
 |
|
moje sumienie waży więcej ode mnie i c*uj kompleksów nie mam, czuję sie nieźle z tym.
|
|
 |
|
świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro ;)
|
|
 |
|
na miłość mówię teraz: pull up, don't come again
|
|
 |
|
łapię się na tym sam, myślę jak to w sobie zabić, ogromne serce mam, ale czasem je wypełnia zawiść
|
|
 |
|
dziś leci ponad, ale kocha to, co obok ;)
|
|
 |
|
być tak zaintrygowanym, aby usiąść wieczorem i nie zauważyć, że nastał ranek
|
|
 |
|
słodzić,pieprzyć,słono płacić czuć w tym gorycz; wszystko szkodzi w dużych ilościach Panu i Pani, oprócz cyjanku- on szkodzi w małych ;d
|
|
|
|