 |
|
Nie oglądam się za siebie, wstecz nie patrzę żyje pełnią życia z bronksem w dłoni. Jesteś gotów usiądź przy mnie skręce blanta i zatrzemy razem przeszłość. [lajfisbrutal]
|
|
 |
|
Niezauważalnie obejmował mnie od tyłu całując mokrymi ustami moją szyję. Dreszcze przepełnione rozkoszą wprowadzały mnie w błogi stan powodując, że odchylałam głowę nieco w tył dając mu przy tym zawsze lepszy dostęp. Uwielbiałam jego dotyk. Noce spędzałam w jego objęciach skradając sobie pocałunki. Nie potrafiłam mu się nigdy oprzeć. Moja tarcza nigdy nie funkcjonowała prawidłowo. Mógł zrobić ze mną co chciał. Pozwalałam mu na to. Byłam jego marionetką, kukiełką, na domiar złego chyba nadal nią jestem. [lajfisbrutal]
|
|
 |
|
Jak co dzień z rana mała czarna, mocny szlug i znów zapierdzielam kilometry wyprzedzając tę pieprzoną przeszłość, by tuż wieczorem usiąść w gronie tych najbliższych, stuknąć się kieliszkiem z nimi i świętować do rana kolejny wspaniały przeżyty dzień bez Ciebie.. [lajfisbrutal]
|
|
 |
|
Takiego przebiegu akcji zdecydowanie się nie spodziewałam, nie wyobrażałam sobie nawet w żadnych scenariuszach, trudno było mi dopuścić jeszcze myśl, że po roku złapiemy wspólny kontakt. Brakowało mi tego, brakowało mi kilkugodzinnych rozmów z Twoją osobę i po prostu tęskniłam za chwilami spędzonymi z Tobą przyjacielu.. Wróciłeś i mam nadzieję, że teraz tak szybko mnie nie zostawisz, bo nie wiem czy dam radę przeżyć kolejną rozłąkę.. /lafisbrutal
|
|
 |
|
I nie ma go, a przecież jest mi potrzebny. Nie ma go, kiedy mi źle i smutno. Powinien być, przytulić mnie i powiedzieć chociaż to banalne "wszystko będzie dobrze", mimo, że to niczego nie naprawi, nikomu nie zwróci życia. Powinien być, bo dzisiaj umieram bardziej niż wczoraj, bo dzisiaj jest smutniej. Jego nie ma i to sprawia, że jestem coraz dalej. Oddalam się, bo każde cierpienie odcina mnie od ludzi. Każde cierpienie, które przeszłam samotnie pokazuję, że mogę radzić sobie sama i on nie jest koniecznością, a jedynie wyborem./esperer
|
|
 |
|
Musisz powiedzieć osobie, którą kochasz, że ją kochasz. Musisz uświadomić jej, że jest dla Ciebie ważna. Musisz się przytulić, bo jutro może być za późno. Wsiądź na rower, wsiądź do auta, wybierz numer, pojedź, zadzwoń, cokolwiek, ale daj znać, że myślisz o ważnej dla Ciebie osobie. Ja myślałam, że jeszcze mam czas, że przecież zdążę. Nie zdążyłam. Teraz pojadę tam, ale nikt nie odbierze mnie z dworca. Teraz jadę tam z nadzieją, że słowa wypowiedziane na pogrzebie trafią gdzieś światełkiem do góry i mój dziadziu usłyszy, że go przepraszam i bardzo kocham./esperer
|
|
 |
|
Przepraszam, że nie byłam idealną wnuczką. Przepraszam, że nie zdążyłam się pożegnać, a teraz jest już za późno. Przepraszam, że nie zawsze się przytulałam kiedy miałam na to ochotę, bo wydawało mi się, że jestem już na to za duża. Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę, pamiętam jak zajmowałeś się mną, kiedy jeszcze nie potrafiłam składać porządnych zdań. Pamiętam, że byłeś i dlatego nie mogę sobie wybaczyć, że mnie ostatnio brakowało. Kocham Cię dziadziu i wiem, że patrzysz na mnie teraz z góry i może jesteś dumny, a jeśli nie, to obiecuję, że jeszcze będziesz./esperer
|
|
 |
|
Postaw sobie w życiu jakiś cel, a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji, które mogłyby Ci pomóc, staraj się z całych sił. Bądź tam, gdzie miało Cię nie być i mów to, co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami, nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych - żyj dla siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Powiedz im, że cały ten ból mam na własne życzenie. Powiedz, że każda blizna jest moim dziełem. Powiedz, że nie daję rady. Powiedz, żeby byli ostrożni kiedy bawią się w miłość. /esperer
|
|
 |
|
Skrzywdził mnie. Jednym.. złym dotykiem pogłębił otchłań rozpaczy o kolejne setki kilometrów. Zmienił mnie tak bardzo, że umieram z bezsilności zadając sobie ból. Moje nadgarstki płaczą krwią.. cierpię wyniszczając w sobie resztki sił. Krzyczę by zagłuszyć jego przepełniony obrzydzeniem szept. Zmywam kilkanaście razy dziennie jego dotyk z mojego ciała. Na próżno. Ciągle go czuję.. ciągle jest tu... w mojej głowie. Taki wyraźny.. cholernie obrzydliwy. Wymiotuje na samą myśl tego jak się zachowywał. Szeptał, dotykał.. ranił. Zniszczył mnie. Nie mogę już nawet nazwać siebie wrakiem. Nie chce tu być. Czuję się brudna. - utracilam-siebie.blogspot.com [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Po prostu za mało spałam, jestem tylko zmęczona. To nic takiego, za chwilę poczuję się lepiej. Muszę tylko trochę odpocząć, bo zbyt wiele myśli przebiega przez moją głowę. Muszę odetchnąć i pozwolić sobie żyć na nowo. Za mało spałam, tylko tyle. To jedynie bezsenność, to myśli, to brak snu. Nie powinnam nie spać tak długo, nie powinnam tyle myśleć. / black-lips
|
|
 |
|
Wyjebane mam na to, kto co za plecami gada. Masz mi coś do powiedzenia - w cztery oczy sprawę załatw./
sweetlikecola
|
|
|
|