 |
|
Pocałunkami nie zmusisz mnie do milczenia
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie
Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech
|
|
 |
|
Wszystko już skończone jest między nami. Nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami. Zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz
|
|
 |
|
dobrze było, coś się zjebało, coś się zmieniło. to nie ty ani ja, za dużo rzeczy nas różniło
|
|
 |
|
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość
daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy
wiem, że Cię zdradzam i słucham pokus, tracę kontrolę, nie umiem stać z boku
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu
połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu
|
|
 |
|
wszystko przesłonięte czarną kurtyną
myśli giną, odeszło to, co było rutyną
|
|
 |
|
Problem z przeszłością polega na tym, że zawsze jest ona częścią teraźniejszości.
Nie można tak po prostu wymazać niektórych spraw z pamięci i zapomnieć o nich, jak gdyby nie miały już żadnego znaczenia
|
|
 |
|
I są tacy, którzy kochają Cię takiego,
jakim jesteś.
|
|
 |
|
w swoim DNA nosisz jakiś skurwiały gen
|
|
 |
|
zamiast palców serdecznych używasz wskazujących
|
|
 |
|
nigdy nie dam ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien
|
|
 |
|
mój czas jest wolny, a Ciebie nie ma w nim.
|
|
|
|