 |
|
Kiedyś patrząc jak spadasz w dół rzuciła bym się za tobą, i spadła trzymając Twoją dłoń
dziś znalazła bym długą linę, przywiązała do słupka i rzuciła ją Tobie, a gdy wspiąłbyś się już do mnie próbując wydyszeć podziękowania ja ze łzami w oczach złapała bym cię i udając że chcę wciągnąć odepchnęła bym od ściany. Zrobiła bym tak jak Ty mi. Dała spaść, wciągnęła, by wrzucić z powrotem na samo dno.
|
|
|
|
sny w których umieram były najlepszymi jakie dotychczas miałem
|
|
|
|
lubilam te pytania "to boli?" i moje odpowiedzi "w porównianiu z tym, co mnie rozpieprza od środka moje ciało nic nie czuje"
|
|
|
|
“myśl, że jesteś gdzieś tam czyni mnie słabym. Gdybyś była tutaj, obok mnie...zresztą, sama wiesz.”
|
|
|
|
ludzie zawsze po rozstaniach udają skrzywdzonych, mówią że miłość i przeznaczenie to bzdura, pogrążają sami siebie tak naprawdę bojąc się tylko tego, że ktoś uzna ich za nieczułych
|
|
|
|
nigdy więcej nie chcę cię widać.
proszę cię, proszę, już więcej mnie nie dotykaj
myślałam że bez ciebie wszystko jest nieważne, wiesz szłam dokądś, a dochodziłam pod Twoje mieszkanie, gubiłam się i nie mogłam niczego odnaleźć, moje serce było gdzieś poza mną, ale teraz Cię nie ma, nie ma cię dla mnie
|
|
|
|
jeśli on cię dotknie, a ty zapragniesz więcej.
jeśli on przyjdzie, a ty poprosisz by już nigdy nie wychodził
|
|
|
|
“Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem”
|
|
|
|
kiedy idziesz w stronę waszego miejsca czując wstyd, że On nie idzie z Tobą.
kiedy wstydzisz się SAMA usiąść na WASZEJ ławce.
kiedy dotykasz tej ławki tak jak on dotykał Twoją twarz.
ale wierz mi, najbardziej boli kiedy idziesz do tego miejsca, do tej Ławki, a jej już nie ma.
|
|
|
|
nie wiem, nigdy nie marzyłam o tych przygodach, nie chciałam być Alicją w krainie czarów czy Podróżować po Narnii, nie szukałam wrażeń, nie chciałam latać balonem, nie wyobrażałam sobie jak to jest na Kubie czy Hawajach... nigdy nie chciałam Księcia na białym koniu, nie chciałam by obudził mnie jak Królewnę Śnieżkę, nie chciałam być jak Pokahontaz i John, wolała bym być jak Nancy i Sid, byle do samego końca..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
