 |
|
nic nie istnieje do momentu, dopóki w to nie uwierzymy.
|
|
 |
|
każdego dnia doceniaj to co masz! :)
|
|
 |
|
Nie chce słów, obietnic. Po prostu pokaż, że Ci zależy.
|
|
 |
|
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
|
|
 |
|
“ Kiedy mnie ktoś próbuje skrzywdzić, ja skrzywdzę dwa razy mocniej. Nieraz dostałem po głowie i dałem po głowie. Tego się nauczyłem już na podwórku: jeśli ktoś mnie popchnie, to żeby uniknąć bójki, muszę go popchnąć dwa razy mocniej. To kwestia odwagi, a przecież im jesteśmy starsi, tym mniej jest jej w nas. Za bardzo się zastanawiamy, analizujemy. A trzeba mieć w sobie też diabła. Pierwiastek skurwysyna. ”
— Czesław Mozil
|
|
 |
|
Przebywać z tobą to tak naprawdę najlepsza frajda w życiu. Ktoś powinien chcieć za to pobierać abonament. / Żulczyk - moim bogiem.
|
|
 |
|
"dlaczego jest zła?"-zapytałam zdziwiona. "jest zazdrosna, o Ciebie" - powiedział. zamilkłam na chwilę bo po raz kolejny jakaś kobieta jest o mnie zazdrosna. "jak to? co Ci zarzuca?"-próbowałam się dowiedzieć. "że jesteś na pierwszym miejscu"-rzucił. "bzdura"-zaśmiałam się. "stuprocentowa prawda. żadna inna nie będzie na pierwszym miejscu. żadna kobieta nie wciśnie się przed Ciebie"-powiedział stanowczo. zamilkłam na chwilę - może z powodu dumy, a może lekkiego zakłopotania, sama nie wiem. "dlaczego?"-zapytałam. "bo żadna inna nie siedziała przy moim łóżku szpitalnym dzień w dzień, żadna nie spędziła ze mną tylu godzin na komisariacie, żadna nie zrobiła i nie zrobi dla mnie tyle co Ty. i to jest bezdyskusyjne i moje serce nie ma tu prawa głosu"- zakończył spokojnie mówiąc. uśmiechnęłam się sama do siebie. byłam przepełniona dumą i szczęściem, i cudowną świadomością, że mam przy sobie takiego człowieka a jedyne co byłam w stanie z siebie wydusić to proste "kocham Cię".||kissmyshoes
|
|
 |
|
dzisiaj już nie rozmawiamy, a życie każdego z Nas obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. dzisiaj już nie dzielimy ławki, i nie pijemy razem piwa. dzisiaj już rzadko kiedy mijamy się w bramie, mówiąc sobie cześć. dzisiaj częściej się nie znamy, niż znamy. dzisiaj rzadko patrzymy sobie w oczy. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Wiesz co nas poróżniło .?
Ja w przeciwieństwie do Ciebie potrafię otwarcie mówić o swoich uczuciach.
Nie boje się ich, uchylam im czoła i nie pozwalam sobie im ze mnie drwić.
Potrafię być z nimi szczera i je upiększać.
Ty tylko potrafisz uciekać od problemów za pomocą spalonego jointa
na pełnym chillu wraz z kumplami, którzy wprowadzili Cię w te bagno.
Nie rozróżniasz prostych rzeczy tylko dlatego, że wyrwało Cię z butów i nie kontaktujesz.
Tak jest codziennie, na pełnej fazie spędzasz kolejny dzień.
Nie ma miejsca dla mnie obok Ciebie, bo jesteś zbyt dumny,
by powiedzieć, że jednak mnie potrzebujesz.
|
|
 |
|
Wynajduję drobne choć nie lubię brzęczeć, zamienię je na desperados'a i jakoś to będzie.
|
|
 |
|
Znam parę osób i różne sytuacje, w których przez otoczenie oni stracili charakter
|
|
|
|