 |
|
Z ostatnim łykiem herbaty uświadomiłem sobie jeszcze bardziej, że wszystko się kiedyś kończy. Niby wiedziałem od zawsze, ale teraz jakoś bardziej. Taka nasza mała Syberia. Jak ten mały Kaj oślepiony miłością do Królowej śniegu, zamarzłem. Pod grubą taflą lodu. Ciężko mi się oddycha. Ciężko mi się zwlec z łóżka gdy mi się przyśnisz. Zrobie sobie nową herbatę, może poczuję się lepiej. Może zacznę coś nowego, może przestanę się oszukiwać. Nie wiem na co liczę, raczej słaby ze mnie matematyk. W sumie żaden ze mnie matematyk. Nawet nie umiem dodać siebie do Ciebie.
|
|
 |
|
Szarpałaś moją głowę, niczym Slash gitarę, w środku jeden wielki koncert. A wiesz co jest najgorsze? Nie mam na ten koncert biletów.
|
|
 |
|
wolność to smak,na który warto czekać
|
|
 |
|
pewne jest jedno, słowa obracać w czyn.
|
|
 |
|
człowiek,przestań żyć przeszłością. co było,nie wróci,trzeba żyć od nowa
|
|
 |
|
postępować tak,by nie znaleźć się na glebie
|
|
 |
|
jedno jest ważne-człowiekiem zawsze być
|
|
 |
|
kochasz, to jesteś. nie, to nara,piątka
|
|
|
|