głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika greenup

już z nami nie wytrzymują  bo na sali gimnastycznej wprowadzamy przesłodzony nastrój. bo ja  gdy wchodzi na boisko daję Mu na szczęście ogromnego całusa  a On po każdej udanej akcji posyła mi taki uśmiech  że bicie mojego serca uderza echem o ściany.

definicjamiloscii dodano: 12 grudnia 2011

już z nami nie wytrzymują, bo na sali gimnastycznej wprowadzamy przesłodzony nastrój. bo ja, gdy wchodzi na boisko daję Mu na szczęście ogromnego całusa, a On po każdej udanej akcji posyła mi taki uśmiech, że bicie mojego serca uderza echem o ściany.

zaśnijmy razem  zostawmy w tyle resztę świata.

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

zaśnijmy razem, zostawmy w tyle resztę świata.

lubię leżeć z Tobą w nocy  dotykać Twoje delikatne włosy. smyrać usta  delikatne pocałunki bez końca w nocy.

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

lubię leżeć z Tobą w nocy, dotykać Twoje delikatne włosy. smyrać usta, delikatne pocałunki bez końca w nocy.

jesteś jedyny  wyjątkowy  mój.

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

jesteś jedyny, wyjątkowy, mój.

wiesz? mam ochotę spędzić z Tobą każdą chwilę swojego życia.

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

wiesz? mam ochotę spędzić z Tobą każdą chwilę swojego życia.

a Sylwestra spędzę w Twoich ciepłych ramionach  nie martwiąc się o nic.   będziemy popijać czerwone wino  będziemy patrzeć sobie w oczy  będziemy się całować.   razem wejdziemy w nowy rok  i mam nadzieje że już zawsze w każdy inny.  ♥

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

a Sylwestra spędzę w Twoich ciepłych ramionach, nie martwiąc się o nic. będziemy popijać czerwone wino, będziemy patrzeć sobie w oczy, będziemy się całować. razem wejdziemy w nowy rok, i mam nadzieje że już zawsze w każdy inny. ♥

rodzinnie tylko od święta.

zakochana_wtobie dodano: 12 grudnia 2011

rodzinnie tylko od święta.

i może cię to zdziwi  ale dla mnie satysfakcją jest liczba wrogich mord  te wszystkie wymienione między sobą poglądy na mój temat  te negatywne  których ilość z dnia na dzień wciąż rośnie  uderzając w plecy niczym ostrym kawałkiem szkła. nie obchodzi mnie to i owo  nieważne czy w twoich oczach będę świecić czy znaczyć mniej niż nic. dla mnie liczącą się w życiu wartością  są ludzie  którzy każdą mą porażkę przekształcają w zwycięstwo  dla których zaufanie jest cenniejsze niż jakikolwiek hajs.   endoftime.

endoftime dodano: 12 grudnia 2011

i może cię to zdziwi, ale dla mnie satysfakcją jest liczba wrogich mord, te wszystkie wymienione między sobą poglądy na mój temat, te negatywne, których ilość z dnia na dzień wciąż rośnie, uderzając w plecy niczym ostrym kawałkiem szkła. nie obchodzi mnie to i owo, nieważne czy w twoich oczach będę świecić czy znaczyć mniej niż nic. dla mnie liczącą się w życiu wartością, są ludzie, którzy każdą mą porażkę przekształcają w zwycięstwo, dla których zaufanie jest cenniejsze niż jakikolwiek hajs. | endoftime.

Niby jest dobrze i niby jest fajnie  ale jakoś tak brakuje mi dotyku Twoich rąk na moich biodrach.

niecalkiemludzka dodano: 12 grudnia 2011

Niby jest dobrze i niby jest fajnie, ale jakoś tak brakuje mi dotyku Twoich rąk na moich biodrach.

endoftimiak cieszy jape  za każdym razem kiedy tylko widzi nowy komentarz  pod którymś z wpisów. :o

endoftime dodano: 12 grudnia 2011

endoftimiak cieszy jape, za każdym razem kiedy tylko widzi nowy komentarz, pod którymś z wpisów. :o

Mateusz ♥ + ludzie  dzięki wielgaśne! przyda nam się wszystko. teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Mateusz ♥ + ludzie, dzięki wielgaśne! przyda nam się wszystko. do wpisu 11 grudnia 2011
z początku tylko wargi reagowały na Jego osobę układając się niewinnie w uśmiech. którejś nocy podstępnie namówiły do współpracy dłonie  które już następnego dnia dały mi do zrozumienia  że chcą stykać się z Jego rękoma. wpuściwszy do środka stado nieogarniętych motyli  doszedł do nich żołądek. rozum? poddał się. zwyczajnie: wyjął spod łóżka walizkę  spakował się i wyszedł  zostawiając mnie na pastwę całej reszcie. serce siedziało w kącie właściwie do samego końca. dopiero  kiedy znalazł się na tyle blisko  że mój tlen mieszał się z Jego perfumami  nie wytrzymało. wyrywające się z lewej komory nagłe 'zaryzykuj'  gdy rodziła się we mnie setka wątpliwości. już nie istniałam   przejął nade mną kontrolę. marionetka dopasowująca się do bicia Jego serca.

definicjamiloscii dodano: 11 grudnia 2011

z początku tylko wargi reagowały na Jego osobę układając się niewinnie w uśmiech. którejś nocy podstępnie namówiły do współpracy dłonie, które już następnego dnia dały mi do zrozumienia, że chcą stykać się z Jego rękoma. wpuściwszy do środka stado nieogarniętych motyli, doszedł do nich żołądek. rozum? poddał się. zwyczajnie: wyjął spod łóżka walizkę, spakował się i wyszedł, zostawiając mnie na pastwę całej reszcie. serce siedziało w kącie właściwie do samego końca. dopiero, kiedy znalazł się na tyle blisko, że mój tlen mieszał się z Jego perfumami, nie wytrzymało. wyrywające się z lewej komory nagłe 'zaryzykuj', gdy rodziła się we mnie setka wątpliwości. już nie istniałam - przejął nade mną kontrolę. marionetka dopasowująca się do bicia Jego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć