 |
|
Uscisnij mą dłoń tak ,abym poczuła. Poczuła stabilnosc ,radosc ,szczęscie.
|
|
 |
|
Od jutra będą znów , nowe dni , lepsze dni wierzę w to z całych sił
|
|
 |
|
A, bo to teraz etap "cała wina po mojej stronie, a Ty święty"
|
|
 |
|
szkoda tylko, że tak łatwo można zaniedbać kilka lat wspaniałej przyjaźni
|
|
 |
|
- wiesz jak jest odpoczywać po niemiecku? -jak? - ruhen. -świetnie! to teraz będziemy się ruhen non stop. w sumie zaraz też trzeba ruhen.
|
|
 |
|
Kiedy ci na kimś zależy, chcesz, by został przy tobie. Ale czasami musisz pozwolić im odejść, żeby pokazać, jak bardzo.
/plotrkara
|
|
 |
|
chciałabym móc kochać Cię najlepiej jak potrafię.
|
|
 |
|
Czasem , życie się sypie i nie możesz nic poradzić ,
kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić ,
możesz się załamać i do ręki wziąć żyletkę
podjebać swoje żyły i zatrzymać swoje serce,
a może zacisnąć zęby i ruszyć do ataku ,
kto zamuli ten odpłynie trzeba działać chłopaku.
Czasem życie się sypie i temu nie poradzisz ,
ważne by w najgorszej lipie pozostać elegancki.
|
|
 |
|
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym nie wrócił?
Czy żyć beze mnie mogłabyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - ja bym oszalał!
|
|
 |
|
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu...
|
|
 |
|
jakim wariatem trzeba być, żeby o ósmej pisać z pytaniem o cechy parzydełkowców.
|
|
 |
|
mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle, że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał. "powtarzałam" Jego słowa, ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta, czytając z nich wszystko. - uwielbiam Cię... - powiedział, a ja posłusznie powtórzyłam, jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny. - nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie, a Ty zasłużyłaś na wiele więcej. - dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko - "odparłam". Jego wargi, przylegające teraz do mojego ucha, wygięły się w uśmiechu.
|
|
|
|