 |
|
Czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje? Powiedz jak zapomnieć,powiedz - ja spróbuje
|
|
 |
|
Dobity jak karton ukraińskich szlugów, kiedy tu umierasz to napewno nie z nudów, taki właśnie jestem i zmieniać mnie nie próbuj, dziki, dziki, wschód ziom kaukaskie voodoo
|
|
 |
|
zgubiłam się znów i przyśpiesza mi puls, tracę pod nogami grunt, rozrywa mnie bunt, ściskam dłonie w pięści, wszystko traci sens, szarpie mnie gniew, na wpół rozrywa mnie.
|
|
 |
|
żeby pokazać jak mi wisisz nie mam takich luźnych spodni.
|
|
 |
|
kto śpi nie grzeszy, więc miła osobo nie bedzie grzechu, gdy prześpie sie z Toba
|
|
 |
|
Nie sądź,żeś winna mojej gehenny. Brałem cię jako środek nasenny
|
|
 |
|
" Czujesz ten bas.? To szpadymelodia. Betonowy las jara się, jak pochodnia. Rytmu trans, to nasze paliwo co dnia. Brudna prawda o życiu w szerokich spodniach. "
|
|
 |
|
- nazywasz się google? - nie, dlaczego? - bo masz wszystko to czego szukam. - fryciaaprg
|
|
 |
|
jeśli myślisz ,że nie mam uczuć to sie kurwa grubo mylisz//xxnielegalna00xx
|
|
 |
|
Tylko mnie kochaj...ale tak, żeby ludzie nie widzieli...prawda?
|
|
 |
|
Autorka własnych błędów i nieszczęść.
|
|
 |
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
|
|