 |
|
Lubimy wracać w miejsca, gdzie spotkało nas coś dobrego, gdzie spotkaliśmy kogoś ważnego dla nas. Lubimy te powroty, bo stale mamy nadzieję, że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka.
|
|
 |
|
Wiesz kochanie, może ty ze mną razem znikniesz?
|
|
 |
|
Im jest trudniej, ciężej, jestem bliżej
I tylko twój uśmiech, pcha mnie do przodu.
|
|
 |
|
Ten na drzewach śnieg
Jest tak samo zimny jak ten we mnie.
|
|
 |
|
I tylko chciałbym móc powiedzieć
Tamte dni są obce mi.
|
|
 |
|
Tyle razy myślałem że to koniec, wiesz.
|
|
 |
|
`Długie rozmowy, spotkania na ławce
Pamiętam, jak mówiłaś
Że dasz mi ostatnią szansę
Myślałem, znam Cię
I chyba się myliłem
Byłem zbyt głupi
Żałuję, że Ci wierzyłem.
|
|
 |
|
`Daj mi zapomnieć i z miejsca powiedzieć
To, co w sercu mam
Nie chcę już myśleć i wiedzieć
Że to ten ostatni raz
|
|
 |
|
jestem artystką i szczerze Ci powiem,że jebie mnie to wszystko!
|
|
 |
|
Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce
Więc wiem, że powstanie z niej wcale nie jest łatwe
|
|
 |
|
nie po trupach do celu, nie za przyjaźni cenę,
tylko takie podejście znajdzie tu zrozumienie
chęci dobre i szczere, w duszy spokój pokora,
trzeba nad tym pracować by pokonać potwora! .
|
|
 |
|
Nie pytaj o blizny odejdą wraz z nimi to limit wśród minimalizmu kminisz? Zrozumiesz w chwili, gdy dojdziesz do krańca. Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.!
|
|
|
|