 |
|
pielęgnować szczerość, zawiść szybko w ziemię wdeptać,
zachować balans wciąż staram się nie przegrać.
|
|
 |
|
Byleby przezwyciężyć słabość, na bok odstawic ego,
złapać równowagę, posługiwać się wiedzą,
|
|
 |
|
Dziś sam bym ludzkości gardło poderżnął
Ale ogarnęła mnie obojętność
|
|
 |
|
Nie czuć strachu, nie pożądać co cudze
Kochać, a światu nie kłaniać się już w ogóle
|
|
 |
|
Każdy dzień jest idealny by odrzucić,
musisz odsunąć ludzi z którymi nie chcesz się budzić,
|
|
 |
|
Widzisz, nie można grać z ludzkimi uczuciami,
Mówić, że kochasz a nie mieć tego na myśli,
Prawdopodobnie powiesz, ze to było dziecinne,
Ale sądzę, że zasługuje na to by się uśmiechać...
|
|
 |
|
Otwórz oczy na ten świat.
Otwórz umysł, weź się w garść, zobacz ile jesteś watr.
Bądź bracie silny, tutaj czy tam jeszcze spełni się plan.
|
|
 |
|
Doceń propagandę z serca wyjętą prawdę
lub spierdalaj na drzewo i naśladuj pandę
|
|
 |
|
Na pohybel wszystkim tym co se szydzą i nie wierzą
wiara jednak czyni cuda lecz oni o tym nie wiedzą
|
|
 |
|
Nie pytaj nigdy więcej czy Razem czy osobno
szybko pogoniony ten co chciał splamić nasze godło
|
|
 |
|
popatrz mi w oczy , zobaczysz tam prawdę
cierpiałam już tyle , Ty zdechł byś na starcie..
|
|
|
|