 |
|
myślałam o nim, o tym gdzie jest. myślałam o czasie, który minął bezpowrotnie, o tej całej beznadziejnej sytuacji, o tym jak bardzo za nim tęsknię i o tym jak wiele bym oddała za tamte dni.
|
|
 |
|
Na pożegnanie nie daj mu buzi, pokaż mu środkowy palec ;D.
|
|
 |
|
znowu w zadymionym pokoju, przed oczami rozmazany obraz, muzyka dudni odbijając się od ścian, a my siedzimy razem nakurwiając salta i pierdoląc to co będzie działo się z nami za kilka godzin. | endoftme.
|
|
 |
|
a dzisiaj zapomnimy o tym, że istniejemy. zakopiemy to co boli w butelce wódki i kilku szlugach. przejdziemy razem osiedlami z głowami uniesionymi wysoko, pierdoląc to kim staniemy się w oczach innych. | endoftime.
|
|
 |
|
chociaż raz zrozum, że ja nie rzucam uczuciami gdzie popadnie, że jak boli mnie to potrafię cierpieć bardzo długo, że nie jestem taką zimną suką, której zależy tylko na twoich komplementach, ja mam uczucia i wystarczy mi, że ty również odnajdziesz je w sobie. | endoftime.
|
|
 |
|
każdy ma jakieś wady, ale zalety również. a wy zamiast poszukiwać ideałów, zatrzymajcie się chociaż na moment, rozejrzyjcie się wokół siebie i zdajcie sobie w końcu sprawę z tego, ile wspaniałych osób was otacza a wy tego nie zauważacie. | endoftime.
|
|
 |
|
' Miłość? Nie dziękuję do dziś odbija mi się po przeterminowanym zauroczeniu
|
|
 |
|
Cierpie przez Ciebie wiesz o tym... ale mimo wszystko jestes dla mnie jak narkotyk, niby jestes blisko a brakuje mi Ciebie bo widze.... czuje... jak oddalasz sie ode mnie ... jak staje sie dla ciebie nikim ... boli... po chuj sie w tobie zakochałam , po co do mnie wracałeś... by znów mnie zranic i zabic ta twoje obojętnościa, która nie znam granic?
|
|
 |
|
Pamiętasz ten czas kiedy pisanie dzień w dzień po pare godzin było dla nas normą? Kiedy nie mogliśmy usnąć bez słodkiego sms na dobranoc. Kiedy słodkie słowa : kochanie , kotku , skarbie, było dla nas najsłodszą rzeczą na całym świecie. A teraz? Nie masz czasu , wtedy kiedy cie najbardziej potrzebuję. Wiec teraz kiedy tęsknie , strzelam sobie gumką recepturką w rekę i mówię : idiotko mówiłaś sobie że nie będziesz o nim myśleć.
|
|
 |
|
i chociaż tak bardzo łamie mi serce, to nie potrafię tak po prostu zapomnieć, że istnieje. | endoftime.
|
|
 |
|
i chuj z tym, że czasem ból zabija wszystko co piękne, że rozpierdala wszystko to co kiedyś cieszyło, cierpmy dalej udając, że jest fajnie. | endoftime.
|
|
|
|