 |
|
I żeby los sprawił by role się odwróciły , Ja była dla Ciebie wszystkim , a Ty dla mnie nikim .
|
|
 |
|
czasem zastanawiam się , co myślisz , gdy na mnie patrzysz .
|
|
 |
|
- eej , Julka. gdzie masz swojego Romea ? - w dupie kurwa !
|
|
 |
|
I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. bez żadnego żegnaj. bez żadnego spierdalaj. tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali..
|
|
 |
|
stała naprzeciwko niego. przez załzawione oczy widziała jak osuwa się po ścianie tracąc przytomność. rękawem bluzy przetarła błękitne tęczówki rozmazując staranny makijaż. wszędzie wokół niego waliły się strzykawki i biały rozsypany proszek, który był nawet gdzieniegdzie jeszcze na jego nosie. przykucnęła przy nim i zmierzyła puls. nie mogła go wyczuć. łudziła się nadzieją że to ona robi coś źle, że źle przykłada swoją drobną rączkę. aż w końcu przyłożyła swoją głowę do jego klatki piersiowej. nie biło.. nie czuła go. ucichło. serce nie wybijało już tego rytmu, który znała na pamięć. kładąc się obok niego podwinęła rękaw. mieniącą się igłę w blasku księżyca wbiła sobie prosto w żyłę. czuła jak odpływa.. jak odchodzi w nicość. kiedy w końcu jej maleńkie, poranione serce przestało bić. dokładnie tak jak kilka minut jego jej kąciki ust delikatnie uniosły się do góry. przecież nie można żyć bez tlenu. musiała to zrobić. inaczej i tak by umarła
|
|
 |
|
czekałam na to lato cholernie długo. a teraz? zamiast siedzieć na osiedlu z najlepszymi ludźmi pod słońcem , wszystkim nam nie chce się ruszyć dupy. bo za gorąco. / yezoo
|
|
 |
|
i obiecaj, że każesz mi się uśmiechnąć, gdy tylko zaczną mi wilgotnieć oczy. ♥//bombolinka_
|
|
 |
|
, chciałabym zrobić tak, żeby to mężczyźni cierpieli tak cholernie mocno, przez kobiety .
|
|
 |
|
`Tyy, jak miał na imię Sienkiewicz ? Bo Chenryk mi do krzyżówki nie wchodzi .. xD`
|
|
 |
|
- odpowiedzi zaznaczamy ptaszkiem ! - a długopisem można ?
|
|
 |
|
, jedyną grę jaką lubi, jest gra wstępna .
|
|
|
|