 |
|
Głupcy, nie ma czegoś takiego jak "szczęśliwy związek", choćbyś nie wiem jak kochał zawsze znajdzie się coś, co wbijając Ci się w serce, prędzej czy później rozkurwi wszystko od wewnątrz.
|
|
 |
|
Chciałam trzymać świat w dłoniach, najmocniej jak się da, ale za mocno zaciskałam pięści, no i z rąk wypadł mi świat.
|
|
 |
|
- Oo stary, pije od tygodnia, bez kitu, bez przerwy. -No wiem, przecież pije z Tobą. - Aaa faktycznie./ < 3
|
|
 |
|
Mam skurwysyńskiego kaca, skurwysyński katar, pusty portfel i głowę zajebaną obrazami Twojej twarzy.
|
|
 |
|
Takie tam błękitne oczy, takie tam niesamowite usta, taka tam miłość życia.
|
|
 |
|
- Piłaś.?
- Tak.
- Paliłaś.?
- Tak.
- Jarałaś.?
- Tak.
- Uprawiałaś sex.?
- No wiesz mamo.?! Tak.
- I Ty tak spokojnie się przyznajesz.?!
- Tak. Melanż był zajebisty. Nazywał się życie. Piłam smutek, paliłam szczęście, jarałam się przyjaźnią.
- A sex.?
- Życie. Życie mnie wyjebało.
|
|
 |
|
Zbyt dumni, by do siebie wrócić zbyt zakochani, by zapomnieć.
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy jeszcze czasem o mnie myślisz, bo mi zdarza się to cały czas.
|
|
 |
|
haha jeżeli wydaje Ci się ze będziesz mogła pisać z nim tak samo jak kiedyś pisałam ja to się grubo mylisz, na to Ci nie pozwolę. Kto jak kto ale Ty nie zasługujesz na taka przyjemność.
|
|
 |
|
Znowu wszystko wraca, na razie jest świetnie, ale wiem ze będę cierpieć. Jednak dalej w to brnę, z nadzieją ze tym razem będzie inaczej.
|
|
 |
|
Cps czuje ze bizonki niedługo znowu wprowadzą się do mojego brzucha, czas najwyższy bo już się za nimi w sumie stęskniłam.
|
|
 |
|
I znów uśmiech zagościł na mojej Twarzy dzięki pisaniu z Tobą. Niby zwykła rozmowa, ale po tym wszystkim dla mnie fakt ze znów się do siebie odzywamy to ogromnie dużo.
|
|
|
|