 |
|
Jedną z najważniejszych radości, jaką daje zakochanie się ze wzajemnością, jest poczucie, że zostało się wybranym przez najbardziej niezwykłą osobę na świecie.
|
|
 |
|
Wypełnij u kobiety najpierw serce, potem duszę, brzuch na końcu.
|
|
 |
|
Miłość nie wyraża się w pragnieniu uprawiania seksu, lecz w pragnieniu wspólnego snu.
|
|
 |
|
Nie trudno jest zdjąć ubrania i uprawiać seks. Odkrycie swoich trosk i lęków, zwierzanie się z tajemnic i przemyśleń.. to dopiero nagość.
|
|
 |
|
'' Wiem, że będzie ktoś, kto Cię pokocha. Będziecie wiecznością którą my nigdy nie byliśmy. Bo byliśmy wszystkim co dobre, w nieodpowiednim czasie. ''
|
|
 |
|
Zazdroszczę każdemu, kto teraz może być przy Tobie. / he.is.my.hope
|
|
 |
|
Mam dość tej samotności,z którą muszę się zmagać po Twoim odejściu.Ona jest już nie do zniesienia i nie pozwala zapomnieć i być szczęśliwą.Czasami są momenty,że ona znika,ale potem,kiedy myślę, że już nie wróci, pojawia się jej jeszcze więcej przyprowadzając ze sobą swoje dobre koleżanki - smutek i tęsknotę.Wczoraj dołączyły do nich jeszcze łzy,których od kilku tygodni nie było już w moim życiu, myślałam, że nie potrafię już płakać,jednak tej sztuki nie da się zapomnieć. Przychodzi dzień, chwila,moment,jeden cholerny ułamek sekundy,czasem jedno wspomnienie, czasem jedno zdanie,a nawet słowo i cala skorupa,która została wybudowana wokół serca, pęka.Nie rozumiem tego, tak bardzo mnie zraniłeś,a mimo tego nie potrafię o Tobie zapomnieć i skreślić z listy swoich marzeń.Nadal nie wierzę, że jesteś zły, bo ja widziałam w Tobie wiele dobra i je czułam.Wciąż wzruszają mnie Twoje oczy i głos usłyszany gdzieś z boku.Cholera, nie chce tego, ale wciąż Cię kocham i nie umiem tego zmienić./ h.i.m.h
|
|
 |
|
Kiedy osoba, którą kochasz, milczy, jest to najsilniejszy rodzaj bólu jaki ktokolwiek może Ci zadać. O tej sile świadczy chociażby fakt, że nie masz możliwości obrony - musisz po prostu czuć i pomału w tym bólu umierać. / melancolie
|
|
 |
|
Stań obok, przytul i powiedz, że już jesteś. Tak niewiele, a uszczęśliwi, uwierz.
|
|
 |
|
muszę przejść z Tobą najgorsze burze by wiedzieć jak wiele jesteśmy w stanie razem przetrwać. muszę od Ciebie odetchnąć, choćby jeden dzień, żeby wiedzieć jak bardzo mogę za Tobą tęsknić. muszę z Tobą rozmawiać o swoich najbardziej skrytych, a zarazem śmiesznych marzeniach by wiedzieć, jak cudownie jest się śmiać z samych siebie. muszę zachowywać się jak nienormalna w publicznym miejscu, by wiedzieć ile wad jesteś w stanie we mnie zaakceptować.
|
|
 |
|
Kocham Jego perfumy, sposób, w jaki mnie przytula, Jego cudowny usmiech, nieziemskie oczy i to, jak cholernie mi dokucza.
|
|
 |
|
Kiedy tak kładłeś delikatnie swoje dłonie na moich biodrach, a ja obejmowałam Twoją smukłą szyję , uświadamiałam sobie, że nie chcę nikogo innego. byłam wyczulona na Twój zapach, łaknęłam go. godzinę po jego powąchaniu nadal czułam go na sobie, chciałam by przeniknął mnie do szpiku kości. Twój czuły dotyk koił wszelki ból, mogłeś dotykać mnie tak cały czas, nigdy nie zaczęłoby mi to przeszkadzać. kiedy szeptałeś mi do ucha, czułam na całym ciele przechodzące dreszcze, pozwoliłabym Ci mówić tak godzinami, nie doczekałbyś się znudzenia.
|
|
|
|