 |
|
Patrze na świat
z bólem ogromnego ciężaru
co sie porobiło świecie z tobą
z nami ludźmi co sie stało
rzeczywistość przygniata do zimnego betonu
krusząc każdy kawałek ciała
wszystko to przyniosła technologia
zastępując wyobraźnie
zabawy w podchody
i własne układane baśnie
teraz nie ma dzieci
skaczących po kostkach rysowanych kredą
cóż sie stało świecie
w zaułkach miast ciche ściane
świecie... nie umieraj
|
|
 |
|
Dziś wychodzę. Chcę zapomnieć, nie myśleć o Tobie, zobaczyć jak to jest kiedy nie jesteś już na pierwszym miejscu, kiedy nie jesteś w centrum. Chcę kogoś poznać, zobaczyć czy potrafię odsunąć Cię w dal. Chcę się dobrze bawić, śmiać się, prawdziwie się cieszyć. Nie wiem czy Cię dziś spotkam bo jest to bardzo możliwe.. Nie wiem co zrobię jeśli tak ... Mam tylko nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie początkiem czegoś nowego, lepszego..
|
|
 |
|
"Trzeba wybaczyć i zapomnieć, tak mówią. To dobra rada, ale mało praktyczna.(...) Jednak bez przebaczenia, stare porachunki nigdy nie będą załatwione. Stare rany się nie zagoją. Jedyne na co możemy mieć nadzieję jest to, że pewnego dnia będziemy mieć to szczęście, żeby zapomnieć ...."
|
|
 |
|
"Myślałam, że jeśli kogoś pokocham i nic z tego nie wyjdzie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo co jeśli nauczyłeś się, że potrzebujesz miłości, a potem jej nie doświadczasz? Jeśli sprawia Ci przyjemność i na niej polegasz? Co jeśli ukształtowałeś życie według niej, a potem się sypie? Czy można coś takiego w ogóle przeżyć? Utrata miłości jest jak martwica. Jak umieranie. Z tym, że śmierć się kończy. A to? To może trwać wiecznie..."
|
|
 |
|
Mogę spróbować Ci wybaczyć, ale nigdy nie zapomnę tego wszystkiego co przez Ciebie przeszłam.Tego nie da się nawet wymazać, bo jest niczym piętno wyryte głęboko w sercu, duszy i głowie. Jest ciągle i nie odstępuje, ani na krok. / he.is.my.hope
|
|
 |
|
Stałam przed Twoimi drzwiami i prosiłam o chwilę rozmowy, nigdy nie byłam tak słaba jak tamtej nocy. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Nigdy z takim zapałem nie walczyłam o człowieka, zrozum. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Chciałabym być dla Ciebie wszystkim. / aniusssia
|
|
 |
|
Znowu to robię. Wystarczyło tylko kilka nakreślonych przez Ciebie zdań i kolejny raz martwię się o Ciebie. W sumie to bez sensu, przecież to już nie moja sprawa. To już tylko wyłącznie Twoje problemy, decyzje i wybory. Wszyscy maja racje. Nie mogę żyć Twoim życiem, bo Ty mnie w nim zwyczajnie nie chciałeś. Musze oduczyć się martwic o Ciebie i Twoja przyszłość. Tak trzeba. Tylko wiesz, zwyczajnie mi szkoda, ze zaprzepaszczasz coś w co włożyłeś tyle czasu, starań, a ja swojej wiary w Ciebie i w to, ze potrafisz to osiągnąć. Próbowałam Cie zmotywować, ale zapomniałam, ze już nie mam na Ciebie żadnego wpływu, to już nie moja rola, a Jej powinna być. Cholera, kiedy w końcu przestaniesz być dla mnie ważny i będę potrafiła przejść obojętnie obok Ciebie i niewzruszona wobec Twoich spraw i decyzji? Pieprze to, nie zasłużyłam na to wszystko, to niesprawiedliwe, ze poznałam Cie i pokochałam tylko po to aby Cie stracić. / he.is.my.hope
|
|
|
|