 |
|
Mówią: jestem czubkiem świata - potwierdzam diagnozę.
Jak Burdż Chalifa, co u mnie słychać, ty znów się pytasz.
Jest okej.
|
|
 |
|
Życie jest cudem,
choć długo wiedziałem w nim tylko przyczynę i smutek.
|
|
 |
|
Znów się próbuję pozbierać,
bo wciąż tylko innych potrafię poskładać.
|
|
 |
|
sam zadecyduj, na czym ci zależy, a co zdobywasz na pokaz.
|
|
 |
|
nienawidzę cię, bo po raz kolejny uległeś tej suce.
|
|
 |
|
pamiętasz, kiedyś napisałam ci, że jeśli nie będę miała siły walczyć o ciebie, odejdę stąd, zostawię cię szczęśliwego, beze mnie. wiesz? ten czas teraz tutaj nadszedł.
|
|
 |
|
no idź już, bo inne będą zazdrosne.
|
|
 |
|
zazwyczaj jestem miła i uprzejma, ale teraz na kolana i błagaj o wybaczenie szmato.
|
|
 |
|
nawet nie wiesz ile ta "suka" by dla ciebie zrobiła.
|
|
 |
|
gdy odchodziłeś myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę. dziś zobaczyłam cię na mieście z kolejną naiwną laską, która wierzy w twoje słodkie słówka.
|
|
 |
|
czy ty kochanie myślisz, że gdy napiszesz, że mnie kochasz to ja się kurwa wzruszę? sorry, takie żarty już mnie nie bawią.
|
|
 |
|
to było takie cholernie dziwne. kochałam go, ale nie chciałam z nim być, nie umiałam. za bardzo mnie ranił.
|
|
|
|