 |
|
Chodźmy, to kolejny dzień dla nas przecież. Musimy jakoś go wypełnić, musimy wypić swoją zwykłą porcje wódki, spalić tyle co zwykle, udawać,że wszystko gra, a potem wrócić do domu i rozpłakać się z bezsilności.
|
|
 |
|
A tak naprawdę to Cię kocham. Nie ważne że wczoraj o 3 nad ranem stałam na środku skrzyżowania i krzyczałam do Twoich pleców jak bardzo Cię nienawidzę. Nieważne,że zmieszaliśmy się z błotem, nieważne że po wczorajszej nocy mam w plecach o jeden nóż więcej. Nieważne, bo cokolwiek powiemy i zrobimy, to ja i tak Cię kocham.
|
|
 |
|
Tutaj nic nie ma początku ani końca, jesteśmy węzłem gordyjskim, rozwiązujemy jeden problem i momentalnie pojawia się dziesięć kolejnych.
|
|
 |
|
-Dziewczyno co Cie do niego przekonalo ?
-Ten wieczor, ten jeden jedyny wieczor , kiedy zobaczylam błękit w jego oczach .
- dlaczego masz tak dużo jego zdjęć ?
- są śliczne.
- i tylko dlatego ich nie usuniesz ?
- tylko? nie, nie tylko. jeszcze serce nie pozwala.
|
|
 |
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek: Że się poddałam, jestem niestała, niekonsekwentna, mało poważna, cyniczna, chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O dziecinność, niesłowność i że nie tak miało być. Możesz dowolnie też mnie nazywać. Dziecinną materialistką, skrajną egoistką. Tylko zanim otworzysz usta, spójrz proszę na moment w kierunku lustra...
|
|
 |
|
I codziennie perfekcyjnie podkręcała rzęsy, idealnie układała fryzurę, pilnowała, aby nie obgryzać paznokci, przed wyjściem okręcała się dookoła przed lustrem, aby się upewnić, że jeansy idealnie na niej leżą. A wszystko tylko z nadzieją, że gdy ją zobaczy, zda sobie sprawę, że to właśnie ona jest kobietą jego życia
|
|
 |
|
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia ,a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano .
|
|
 |
|
- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?! - takie pytania, to do tego Pana, o tam...
|
|
 |
|
uwielbiam pisać do Ciebie wiadomości , których prawdopodobnie i tak nigdy nie wyślę. uwielbiam myśleć o Tobie wieczorami i analizować każde nasze spojrzenia z minionego dnia . uwielbiam wyobrażać sobie Ciebie jako kogoś kim nigdy dla mnie się nie staniesz . uwielbiam słuchać tego co o Tobie mówią inni , poznając Cię w ten sposób .uwielbiam obserwować Cię na szkolnym korytarzu - to jak się zachowujesz z kim rozmawiasz , co robisz w danym momencie , dzięki temu dowiaduję się o Tobie rzeczy , których nigdy bym nie poznała. uwielbiam patrzeć jak się uśmiechasz , gdy jesteś szczęśliwy . mogłabym wymieniać w nieskończoność . takie małe rzeczy a dają człowiekowi tyle radości
|
|
 |
|
och, miłości moja, tęsknię za tobą, tę tęsknotę jak ból czuję w skórze, w gardle, z każdym oddechem mam uczucie, jakbym wdychał pustkę w piersi, w których już cię nie ma.
|
|
|
|