 |
|
~ Success is not final, failure is not fatal: it is the courage to continue that counts..
|
|
 |
|
" Minął znów kolejny dzień, jedno wiem nie spotkam Cię, bez nadziei trudno żyć. " ..
|
|
 |
|
" Jeśli pyta się kogoś o radę, to trzeba zadać sobie dodatkowy trud i go posłuchać. " ..
|
|
 |
|
Nigdy więcej takich snów! Nie chcę wspominać takich, zwłaszcza takich chwil posiadając jednocześnie świadomość, że to był tylko sen. Rzeczywistość wtedy wydaję się być taka szara, nijaka. I od razu przez to wszystko chce mi się krzyczeć. Po prostu świetnie! A jego i tak nie poznam w taki sposób. W żaden inny również. Nie chcę więcej śnić! [Damian S; rolki; mała stopa; przystanek autobusowy; L] ... SM jeszcze mi się nie śnił, więc nic straconego..
|
|
 |
|
~ Miłość zawsze obraca się przeciwko nam..
|
|
 |
|
Cały dzień czekałam na to, aż ktoś raczy ze mną wyjść na dwór. Z jednego powodu tak bardzo tego chciałam. Nosi imię na S. Ale, oczywiście, spotkałam tylko jego brata. Tak jest zawsze..
|
|
 |
|
Jak ja chciałabym być blondynką! Żałuję trochę, że mam go w znajomych na fejsie. Zawsze zatrzymuję się na dłużej przy jego postach. Nie wychodzi mi to na dobre..
|
|
 |
|
nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów, które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów, dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic, a poświęciłam, i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa, najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie, gdy się mijaliśmy. / veriolla
|
|
 |
|
'zrobisz dla mnie wszystko?' - zapytałam, przyglądając się mu. spojrzał na mnie, od razu odpowiadając: 'nie'. zmarszczyłam czoło. 'dlaczego?'- zdziwiłam się, jednocześnie będąc ciekawa Jego odpowiedzi. ' bo wiem, że kiedyś możesz poprosić o coś czego nigdy nie pozwoli zrobić mi moje serce' - powiedział. ' to znaczy?' - zapytałam, nie ogarniając Go kompletnie. 'kiedyś możesz powiedzieć: odejdź. a tego nie zrobię dla Ciebie nigdy' - powiedział, całując mnie w czoło. || kissmyshoes
|
|
 |
|
'Nie wysłane walentynki z obawy przed odrzuceniem, dzisiaj jedno wiem, Madzia dzięki, że mam Ciebie.'/Bezimienni
|
|
 |
|
'Do Piekar przeprowadzka, żegnam się z Bytomiem, przejście ze szkoły muzycznej do szkoły podstawowej.'/ Bezimienni
|
|
 |
|
'Tylko pomyśleć to łza się kręci w oku, że przybywa nam lat w każdym nowym roku.'/ Bezimienni
|
|
|
|