 |
|
Nic nie boli tak jak życie, znów do niego masz w chuj pretensji, siedząc zamknięty w jego niewoli jak jeńcy.
|
|
 |
|
Ciebie tam nie ma i nie będziesz się uśmiechać już do mnie i te myśli sprawiają, że mi się nie chce żyć, bo myślę ciągle przebyliśmy tyle serpentyn we dwoje wyłącznie po to, żeby ujrzeć koniec na kolejnej z nich?
|
|
 |
|
Zadawanie ran to jedyne co umiemy.
|
|
 |
|
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
 |
|
Pragniemy rzeczy, których nie będziemy mieli i mamy to, czego w zasadzie nie chcemy.
|
|
 |
|
Potrzebuję ósmego dnia tygodnia tylko dla nas.
|
|
 |
|
Czasem czuję zazdrość, lecz, to kwestią normalną gdy nie mogę czegoś zdobyć? jak ktoś, to ma za darmo...
|
|
 |
|
To kolejny dzień z rzędu patrzę jak ten żar gaśnie w nas, no niby raźniej, ale czas nam mija wokół, a my dalej z nad bloków strzepujemy z gwiazd popiół.
|
|
 |
|
W tym niezadowolonym społeczeństwie wszyscy jesteśmy podejrzani o szczęście.
|
|
 |
|
I chyba strach przed porażką zrobił ze mnie mężczyznę...
dziwne,ale to chyba ten strach daje mi siłę.
|
|
 |
|
Bo dopiero dojrzałość równa się dorosłość.
|
|
 |
|
Szukam szczęścia jak każdy chyba zresztą
i wiem, że ze znalezieniem go bywa ciężko
co mam klęknąć i płakać w niebo głosy.
|
|
|
|