 |
|
Nie mam już sentymentów, to nie jest korzystne
Gdy czują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psyche
|
|
 |
|
Bóg stworzył ludzi na swój obraz, podobieństwo
Nie szukam Boga w ludziach, chcę znaleźć w nich człowieczeństwo
Fałszywe lisy ostatecznie skończą na kołnierzach
Przerobieni na ozdobne futro rękami kuśnierza
|
|
 |
|
Podwórko uczy zasad, policja uczy biegać
Zamiast gadać o zasadach, wolę ich przestrzegać
|
|
 |
|
Odłóż na wszelki wypadek to sumienie niewygodne
Ja mam kurwa swoje życie, moje życie to mój problem
A tak w ogóle mam się dobrze, jeszcze o tym usłyszysz
Na marginesie kolo, wbijam chuj w Twoje opisy
|
|
 |
|
Weź obejmij mnie za szyję, chodź zobacz jak się żyje
W tym kraju gdzie z pewnością nikt biedny nie przytyje
Dziwko wyjęcz co Cię boli, a z resztą nie chcę słuchać
Z całą sceną idź sie ruchać, a później sie naniuchaj
|
|
 |
|
Nie ma ludzi nic nie wartych, poczuj się jak u siebie
W tym zalewie tego chłamu, gdzie kurwa nikt nic nie wie
|
|
 |
|
Czasami musisz zniknąć, odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób, jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się i nocami nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź.. Daj komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów, daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno albo pogódź się z rozczarowaniem - że nic dla nich nie znaczyłeś../muszelkaaa
|
|
 |
|
"walcz, no walcz człowieku, kurwa wiem, że potrafisz, nie psuj tego co zbudowaliśmy"
|
|
 |
|
"
'tak dziwie jej się, obiecała mi kiedyś, że pomimo tego co między nami się wydarzy zostanie ze mną do końca'-czuję, że Cię zawiodłam "
|
|
 |
|
Pakowałam się w różne relacje z chłopakami. Z jednym zabawiłam się jeden dzień, a później nie chciałam go znać. Chyba chciałam pokazać, że ja też mogę nic nie czuć. Poznawałam chłopaków przez internet, ale żaden nie dawał mi takiej swobody jak Ty. Próbowałam ułożyć sobie życie i być z kimś innym, ale zrezygnowałam, bo nie chcę się bawić czyimiś uczuciami, a wiem, że nie jestem w stanie pokochać nikogo, bo ciągle mam nadzieję, że uda nam się jeszcze naprawić relacje między nami. Głupota i naiwność każe mi myśleć, że jeszcze kiedyś będziemy mogli być razem./Lizzie
|
|
 |
|
Daj mi wódki. Może ona załagodzi skutki tej szalonej miłości./Lizzie
|
|
 |
|
"czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. to było takie "coś". taka magiczna więź. coś, czemu nie umiem nadać imienia. coś, co Nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne."
|
|
|
|