głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czkoladowaja

W górze środkowy palec  to nie dla życiowych kalek.

paramorelove dodano: 7 luty 2013

W górze środkowy palec, to nie dla życiowych kalek.

jak nie wiesz co ci jest  gdy jebie ci do reszty    to zajeb sobie LSD i połóż się na jezdni.

paramorelove dodano: 7 luty 2013

jak nie wiesz co ci jest, gdy jebie ci do reszty , to zajeb sobie LSD i połóż się na jezdni.

  umówiliśmy się   że jak policzę do trzech   zacznie mnie kochać ...    i jak ?     zaczęłam liczyć ... jeden ... dwa ....     i ?     przyszła inna i powiedziała trzy .

paramorelove dodano: 7 luty 2013

- umówiliśmy się , że jak policzę do trzech , zacznie mnie kochać ... - i jak ? - zaczęłam liczyć ... jeden ... dwa .... - i ? - przyszła inna i powiedziała trzy .

tu prócz garstki przyjaciół same fałszywe pyski    które będą z tobą  jeśli będą z tego zyski.

paramorelove dodano: 7 luty 2013

tu prócz garstki przyjaciół same fałszywe pyski, które będą z tobą, jeśli będą z tego zyski.

i wiesz co? najbardziej boli mnie to  że nie wykorzystałeś szansy. wolałeś powiedzieć  nie dam rady walczyć .

paramorelove dodano: 7 luty 2013

i wiesz co? najbardziej boli mnie to, że nie wykorzystałeś szansy. wolałeś powiedzieć "nie dam rady walczyć".

  Masz chłopaka?   Nie.   A podoba Ci się jakiś?   Tak.   A jak wygląda?   Tak jak Ty.

paramorelove dodano: 7 luty 2013

- Masz chłopaka? - Nie. - A podoba Ci się jakiś? - Tak. - A jak wygląda? - Tak jak Ty.

 Choć są tacy co spadli trochę mocniej na głowę  znów przygryzam wargi  mówię  proste  że mogę  i zakładam najki  myśląc skąd brać forsę na nowe.  historiazmojegozycia

paramorelove dodano: 7 luty 2013

"Choć są tacy co spadli trochę mocniej na głowę, znów przygryzam wargi, mówię "proste, że mogę" i zakładam najki, myśląc skąd brać forsę na nowe."/historiazmojegozycia

Niby juz o Tobie nie mysle  niby nie tesknie  niby widok zakochanych par mnie nie rusza  niby na niby.

fcuk dodano: 7 luty 2013

Niby juz o Tobie nie mysle, niby nie tesknie, niby widok zakochanych par mnie nie rusza, niby na niby.

biegnę. uciekam przed całym światem. przewracam się. obcy człowiek podaje mi dłoń. wstaję. prowadzi mnie. zamykam oczy. chcę mu zaufać. nie opieram się. idziemy naprawdę długo. wchodzimy do willi. otwieram oczy. jestem przerażona. jest pięknie  wszystko tak jak sobie wyobrażałam  niestety nie ma tam miejsca na uczucia. tylko moja połowa pościeli jest w kwiaty. przygotował ją specjalnie dla mnie. przytulam go. jestem niby szczęśliwa  ale tak naprawdę nie czuję się wyjątkowo. szybko zasypiam  praktycznie bez słowa. on nie reaguje  myśli  że to normalne. śnię o małym domku bez zbędnych wygód  pomalowanym farbą z uczuć. widzę znajomą twarz. zastanawiam się czy to sen  czy koszmar. niespodziewanie czuję znajome  ciepłe wargi na moich. motylki tłoczą się gdzieś w okolicach serca. robi się niebezpiecznie. po zburzeniu naszego miejsca nie chciałam tam wracać  ale odbudował je. włożył w to dużo pracy. łapię go za dłoń i ciągnę na małą sofę. willa i wielkie łoże czekają  ale ja  ja wolę być tu.

waniilia dodano: 7 luty 2013

biegnę. uciekam przed całym światem. przewracam się. obcy człowiek podaje mi dłoń. wstaję. prowadzi mnie. zamykam oczy. chcę mu zaufać. nie opieram się. idziemy naprawdę długo. wchodzimy do willi. otwieram oczy. jestem przerażona. jest pięknie, wszystko tak jak sobie wyobrażałam, niestety nie ma tam miejsca na uczucia. tylko moja połowa pościeli jest w kwiaty. przygotował ją specjalnie dla mnie. przytulam go. jestem niby szczęśliwa, ale tak naprawdę nie czuję się wyjątkowo. szybko zasypiam, praktycznie bez słowa. on nie reaguje, myśli, że to normalne. śnię o małym domku bez zbędnych wygód, pomalowanym farbą z uczuć. widzę znajomą twarz. zastanawiam się czy to sen, czy koszmar. niespodziewanie czuję znajome, ciepłe wargi na moich. motylki tłoczą się gdzieś w okolicach serca. robi się niebezpiecznie. po zburzeniu naszego miejsca nie chciałam tam wracać, ale odbudował je. włożył w to dużo pracy. łapię go za dłoń i ciągnę na małą sofę. willa i wielkie łoże czekają, ale ja, ja wolę być tu.

stoję na przeciwko myśli. gramy w otwarte karty. przemycam emocje z głębi mego serca  ale one odpierają atak pokazując mi inną twarz  niby moją  ale obcą. mięknę na kilka sekund chociaż zaraz wracam   do buzi nienależącej do mnie  bliższej  myjącej się w chorych relacjach  ale jedynej chcianej.

waniilia dodano: 7 luty 2013

stoję na przeciwko myśli. gramy w otwarte karty. przemycam emocje z głębi mego serca, ale one odpierają atak pokazując mi inną twarz, niby moją, ale obcą. mięknę na kilka sekund chociaż zaraz wracam - do buzi nienależącej do mnie, bliższej, myjącej się w chorych relacjach, ale jedynej chcianej.

http:  www.youtube.com watch?v=YkADj0TPrJA

wirujacapasja dodano: 6 luty 2013

jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.

masyhistka dodano: 6 luty 2013

jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć