 |
|
masz wolną rękę, możesz odejść albo zostać. jeśli zdecydujesz się mnie opuścić - nie zapomnę o Tobie, będę tęsknić, kochać i czekać. czekać, aż wrócisz.
|
|
 |
|
zazdrość cię zżera, bo nie należysz do elity. mojej elity .
|
|
 |
|
minęła połowa wakacji, i na samą myśl jak je spędziłam, to aż płakać się chce.
|
|
 |
|
przygryzam wargę. tak by przypadkiem nikt nie zauważył, że uśmiecham się na Twój widok.
|
|
 |
|
jak bardzo trzeba kochać, by samemu być kochanym ?
|
|
 |
|
nie mając nadziei, nie doznasz rozczarowania.
|
|
 |
|
nic bez ciebie, z Tobą jak najwięcej.
|
|
 |
|
Tak pragnę życia, tak pragnę ufać, poradzić sobie,
Tak pragnę żyć, by wrzasku metropolis nie słuchać,
Znaleźć harmonię; by świat był częścią mnie,
Bez systemu, bez potwora, który zjada moje serce.
Wciąż chcę wierzyć w te ideały,
Wciąż wierzyć, że jest sens tej naszej pracy,
Że tak naprawdę ziemia jest tylko przelotnym momentem,
Krótkim przystankime do stacji wieczne szczęście.
|
|
 |
|
I nie widzę znaków i nadlatuje jak ślepiec,
aż z biegiem lat uwierzę, że tak będzie lepiej
|
|
 |
|
ja wiem, że to chwila,
co pęknie na wietrze jak bańka z mydła,
że to kpina.
|
|
 |
|
zgodnie z przepowiednią, w wakacje 2011 zniszczyłam się totalnie. Ty mnie zniszczyłeś..
|
|
|
|