głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chuj_ci_do_tego

Nigdy bym nie pomyślała  że moje uczucia zaszłyby tak daleko z Twojego powodu. Teraz już wiem  że mogą zajść pewnie jeszcze dalej.

nfrej dodano: 10 października 2010

Nigdy bym nie pomyślała, że moje uczucia zaszłyby tak daleko z Twojego powodu. Teraz już wiem, że mogą zajść pewnie jeszcze dalej.

tak długo po omacku  wyciągałam przed siebie ręce  usilnie chcąc złapać szczęście. A ono wciąż umykało. Chwytałam wiatr  który wciąż uciekał  przemykając pomiędzy moimi palcami. Kolejne garście zionęły coraz to większa pustkę  a mną kierowała większa determinacja. Szukałam  szukałam  szukałam nie stawiając sobie najprostszego pytania. Gnałam ślepo przed siebie  omijając tak wiele cennych chwil. Zapomniałam o tych najdrobniejszych kawałeczkach życia  które będą moim tu i teraz  dąć mi to  za czym błądziłam  depcząc je nieświadomie. Szukałam szczęścia  choć tak naprawdę zupełnie nie wiedziałam  czym ono jest.

nfrej dodano: 10 października 2010

tak długo po omacku, wyciągałam przed siebie ręce, usilnie chcąc złapać szczęście. A ono wciąż umykało. Chwytałam wiatr, który wciąż uciekał, przemykając pomiędzy moimi palcami. Kolejne garście zionęły coraz to większa pustkę, a mną kierowała większa determinacja. Szukałam, szukałam, szukałam nie stawiając sobie najprostszego pytania. Gnałam ślepo przed siebie, omijając tak wiele cennych chwil. Zapomniałam o tych najdrobniejszych kawałeczkach życia, które będą moim tu i teraz, dąć mi to, za czym błądziłam, depcząc je nieświadomie. Szukałam szczęścia, choć tak naprawdę zupełnie nie wiedziałam, czym ono jest.

zamykam ten rozdział  odcinam się całkiem. Powierzchowne obietnice i rozmazane sny. Przeznaczenie samo sobie nie poradzi...

nfrej dodano: 10 października 2010

zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem. Powierzchowne obietnice i rozmazane sny. Przeznaczenie samo sobie nie poradzi...

 ..opisz mi się  Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie.  Uwierzę..  No dobra. Jestem piękną królewną  mieszkam w pałacu  mam swojego księcia i jestem szczęśliwa.  Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie  które znam  które mieszkają naprzeciwko mnie i te  które widuję na przystankach  w sklepie czy kinie są wredne  niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne. Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie?  A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie..  A skąd Ty możesz to wiedzieć?  Jestem przystojnym chłopcem  który codziennie..od dawna przygląda się Tobie  obserwuje w co jesteś ubrana  jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku  nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję..  Chwila  moment..to dlaczego dziś się do mnie odezwałeś?   ..bo zauważyłem  że jesteś smutna.

nfrej dodano: 10 października 2010

-..opisz mi się -Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie. -Uwierzę.. -No dobra. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jestem szczęśliwa. -Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciwko mnie i te, które widuję na przystankach, w sklepie czy kinie są wredne, niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne.-Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie? -A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. -A skąd Ty możesz to wiedzieć? -Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie..od dawna przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku, nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję.. -Chwila, moment..to dlaczego dziś się do mnie odezwałeś? - ..bo zauważyłem, że jesteś smutna.

jesteśmy na tyle naiwni  że wierzymy  że będzie dobrze   wiedząc tak naprawdę o naszym niepowodzeniu.

nfrej dodano: 10 października 2010

jesteśmy na tyle naiwni, że wierzymy, że będzie dobrze, wiedząc tak naprawdę o naszym niepowodzeniu.

Przypuszczam  że jestem szczęśliwa   Jeśli kiedyś czegoś potrzebowałam   Przychodziła i cena.

nfrej dodano: 10 października 2010

Przypuszczam, że jestem szczęśliwa, Jeśli kiedyś czegoś potrzebowałam, Przychodziła i cena.

Całe życie martwimy się o przyszłość... Robimy plany. Próbujemy przewidzieć przyszłość. Jakby mogło to  w jakiś sposób  załagodzić wstrząs. Ale przyszłość zawsze się zmienia. Przyszłość jest domem naszych największych lęków... i naszych największych nadziei. Ale jedna rzecz jest pewna... Ale kiedy w końcu nadejdzie... Przyszłość... Nigdy nie jest taka  jak sobie wyobrażaliśmy.

nfrej dodano: 10 października 2010

Całe życie martwimy się o przyszłość... Robimy plany. Próbujemy przewidzieć przyszłość. Jakby mogło to, w jakiś sposób, załagodzić wstrząs. Ale przyszłość zawsze się zmienia. Przyszłość jest domem naszych największych lęków... i naszych największych nadziei. Ale jedna rzecz jest pewna... Ale kiedy w końcu nadejdzie... Przyszłość... Nigdy nie jest taka, jak sobie wyobrażaliśmy.

I choć mogłaby udawać  że niczego więcej nie chce od życia  umiera ze strachu  że wpadnie w depresję i któregoś dnia popełni samobójstwo.

nfrej dodano: 10 października 2010

I choć mogłaby udawać, że niczego więcej nie chce od życia, umiera ze strachu, że wpadnie w depresję i któregoś dnia popełni samobójstwo.

Nie rozumiesz. Może ty jesteś wystarczająco dzielny albo wystarczająco silny  żeby żyć beze mnie  jeśli tak byłoby dla mnie najlepiej.  Ale mnie nigdy nie będzie stać na takie poświęcenie. Muszę być z tobą.  To dla mnie jedyne możliwe rozwiązanie.

nfrej dodano: 10 października 2010

Nie rozumiesz. Może ty jesteś wystarczająco dzielny albo wystarczająco silny, żeby żyć beze mnie, jeśli tak byłoby dla mnie najlepiej. Ale mnie nigdy nie będzie stać na takie poświęcenie. Muszę być z tobą. To dla mnie jedyne możliwe rozwiązanie.

wychodzisz w nocy  siadasz przed domem   z jednej strony widzisz blask księżyca  z drugiej błyskawice.  odpalasz papierosa. słyszysz grzmoty.  wszystko to  tak idealnie pasuje do tego co teraz czujesz.  zaczyna padać. nie obchodzi cię to. chcesz zmyć z siebie ten brud. to zło. myślisz. nad życiem. nad przeszłością.  chwilą obecną i nad tym co będzie za chwilę  jutro  za miesiąc za rok. przestaje padać. odpalasz kolejnego papierosa  potem następnego i jeszcze jednego palisz jednego za drugim i tak aż do czasu   kiedy paczka będzie pusta. błysk. grzmot. znowu błysk. kolejny grzmot. tym razem już nie tak blisko. burza odchodzi... trzęsiesz się. z zimna? nie. z nerwów. wracasz do domu. czy jest ci lepiej? odrobinę..

nfrej dodano: 10 października 2010

wychodzisz w nocy, siadasz przed domem, z jednej strony widzisz blask księżyca, z drugiej błyskawice. odpalasz papierosa. słyszysz grzmoty. wszystko to, tak idealnie pasuje do tego co teraz czujesz. zaczyna padać. nie obchodzi cię to. chcesz zmyć z siebie ten brud. to zło. myślisz. nad życiem. nad przeszłością. chwilą obecną i nad tym co będzie za chwilę, jutro, za miesiąc za rok. przestaje padać. odpalasz kolejnego papierosa, potem następnego i jeszcze jednego palisz jednego za drugim i tak aż do czasu, kiedy paczka będzie pusta. błysk. grzmot. znowu błysk. kolejny grzmot. tym razem już nie tak blisko. burza odchodzi... trzęsiesz się. z zimna? nie. z nerwów. wracasz do domu. czy jest ci lepiej? odrobinę..

Jestem jak magnes   przyciągam tylko zdeformowane  bezwartościowe opiłki  które już same nie pamiętają  że mogły być żelazem.                          . '

nfrej dodano: 10 października 2010

Jestem jak magnes - przyciągam tylko zdeformowane, bezwartościowe opiłki, które już same nie pamiętają, że mogły być żelazem. -.-'

jakie to śmieszne  uwielbiać Twoje usta  oczy  brwi  dłonie   po czym nienawidzić ich   bo należą do Ciebie.

nfrej dodano: 10 października 2010

jakie to śmieszne, uwielbiać Twoje usta, oczy, brwi, dłonie, po czym nienawidzić ich, bo należą do Ciebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć