 |
|
Przynieś wino i nawzajem wyleczmy się z samotności.
|
|
 |
|
Czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
|
|
 |
|
Zabiore Cie do krainy mojej miłości, gdzie nie ma znajomych, fałszu i zazdrości. Przecież jesteśmy juz dorośli. Popłyńmy razem nie chce samotności..
|
|
 |
|
I chociaż nie jest łatwo, nie wyciągam białej flagi. Nie sięgam po dragi, jakoś umiem sobie radzić.
|
|
 |
|
nadeszły chwile zwątpienia...
|
|
 |
|
Rozpamiętywanie boli. Jak cholera.
|
|
 |
|
Największa krzywda jaką możesz sobie zrobić: przywiązać się do kogoś
|
|
 |
|
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
 |
|
Po pewnych słowach przestaje się już czekać.
|
|
 |
|
bardzo namieszałeś w mojej głowie
|
|
 |
|
Łzami pokazuję jak bardzo sobie nie radze, jak cholernie nie rozumiem tego co się wokół dzieje
|
|
 |
|
Jedyny twój problem jest taki, że nie umiesz przyznać się do uczuć, które masz gdzieś tam w środku.
|
|
|
|