 |
|
Nie zranisz mnie już więcej.
|
|
 |
|
Obejmowałeś mnie, a ja czułam coś czego opisać nie potrafię.
|
|
 |
|
Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć ''nic dla mnie nie znaczysz'', skoro znaczysz więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
|
Potrzebuję twojej obecności.
|
|
 |
|
Źle na mnie działasz. Tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
|
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
|
Zakochałem się w niej, gdy byliśmy razem, lecz pokochałem ją jeszcze bardziej w latach, gdy dzieliły nas tysiące kilometrów.
|
|
 |
|
Jest dobrze, ale tęsknie za tym co było kiedyś.
|
|
 |
|
Czasami nie widzimy tego co jest oczywiste, przyzwyczajamy się do osób z którymi nie powinniśmy się związywać, walczymy o coś co nie ma sensu... widzimy to co chcemy zobaczyć, a w tym wszystkim zapominamy o osobach, które na prawdę chcą naszego szczęścia.
|
|
 |
|
Nienawidzę takich chłopaków jak Ty, którzy w dziewczynie widzą tylko fajną dupę, nic więcej.Ale dzisiaj pierwszy raz sama się obroniłam, sama stanęłam na przekór Tobie, i zareagowałam.
|
|
 |
|
Widziałam Cię dzisiaj, miałeś taką fajną szarą bluzę, w ręku papierosa, słuchawki na uszach. Wydawało mi się ,że byłeś smutny, chciałabym być przy Tobie zawsze, w te dobre i złe dni. Iść obok i nawet nic nie mówić,ale czuć Twoją obecność. Chciałabym ,żebyś wiedział,że zawsze możesz na mnie liczyć, zawsze. Mimo tego co mi powiedziałeś, moje uczucia nie zmieniły się . < 3
|
|
|
|