 |
|
Siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję,że już nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.
|
|
 |
|
twoja obecność dodawała mi skrzydeł. czułam, że mogłam żyć. potrafiłam oddychać przy tobie. a teraz nie umiem już nic. brakuje mi mobilizacji, silnej motywacji, która sprawiłaby, że dostałabym porządnego kopa w tyłek, który pozwoliłby iść do przodu. nie musiałabym się oglądać za przeszłością. przy tobie nie bałabym się niczego... nigdy z resztą się nie bałam. bo byłeś dla mnie oparciem, takim pocieszeniem. w tobie miałam wszystko to czego pragnęłam. przy tobie czułam się potrzebna i kochana. wiedziałam, że uczucia istnieją. ale nigdy nie spodziewałam się, że to co było może się skończyć w tak drastyczny sposób. jedno, złe posunięcie naszych życiowych kart i wszystko zostało stracone. przegrałam walkę o ciebie.. przegrałam życie z tobą. a w zamian zyskałam wieczną pustkę, której nikt nie jest w stanie wypełnić.
|
|
 |
|
To, co chciałam wtedy powiedzieć, nie ma już znaczenia, dziś we mnie inne emocje..i tylko wiesz... wciąż kocham Cię najmocniej.. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
A jaki mam problem? Zbyt mocno Cię chcę.. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz jak często myśl o Tobie wplątuje się w moją codzienność. //bereszczaneczka
|
|
 |
|
W górę szkło, wypijmy za błędy. /słoń
|
|
 |
|
Połączenie naszej chemii? Chore, widzę nas przed telewizorem, i wódę i cole. / VNM
|
|
 |
|
Poczuć pokusy poczuć zdradę, szukać sensu. Poznać uczucie lęku, sentymentu no i wstrętu. Popełnić masę błędów, daleko od obłędu. Najważniejsze to co w sercu, nie zatrzymuj pędu.. / KaeN
|
|
 |
|
Może zadzwoniłbym do Ciebie z budki, mówiąc że zależy mi na Tobie i jestem smutny.... / Pezet
|
|
 |
|
nie wiem czemu ale jesteś moim ulubionym błędem, który cholernie bardzo lubię popełniać.| choohe
|
|
 |
|
Chciałabym Ci to wszystko powiedzieć, naprawdę bym chciała. Powiedziałabym Ci, że zawsze gdy usłyszę dźwięk sms'a to sercę prawie podchodzi mi pod gardło, bo istnieję mała szansa że to Ty? Że codziennie śpię, z telefonem obok głowy bo istnieje możliwość połączenia od Ciebie? Że modlę się żeby nam się udało? Że znam każdy centymetr Twojej twarzy na pamięć, i wiem w którym miejscu masz pieprzyk? Że wyobrażam sobie nas razem, nasze wspólne dzieci, moich rodziców patrzących na Ciebie jak na 'margines' i mnie broniącą Cię za każdym razem, gotową zniszczyć wszystkich dla Ciebie? Że znam Cię na tyle, by wiedzieć po Twoich źrenicach kiedy masz złu humor? Że myślę o Tobie przynajmniej raz na godzinę? Że mam każdą Twoją wiadomość i połączenie, jakie kiedykolwiek istniało? I że Cię kocham najmocniej na świecie? Czy nie uznałbyś, że jestem chora? / Stostostopro .
|
|
|
|