 |
|
-Nienawidzę Cię, rozumiesz? Nienawidzę za to co mi dałeś, a potem bezczelnie odebrałeś. Już nic nie będzie takie samo, już nikt nie będzie miał takich zajebistych zielonych oczu i już nikt tak jak Ty nie będzie się uśmiechał na mój widok. Boli mnie to,że spieprzyliśmy sprawę, że już nas nie ma i ciężko mi pogodzić się z tym, że widocznie dla Ciebie to nie było aż tak ważne. Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz, widzisz przecież co robię ze swoim życiem. - Ja też tęsknię i nie potrafię zapomnieć. /esperer
|
|
 |
|
Jak dobrze mieć przyjaciółki,które pomimo Twojego upadku, podnoszą Cię z gleby, otrzepują ubrania i każą iść dalej. Cudownie mieć przy sobie takie osoby, które się od Ciebie nie odwracają, bo popełniasz błędy i wierzą, nawet jeśli Ty zwątpiłeś. Dziękuję,że jesteście, po prostu. Z Wami to wszystko poukładam i ogarnę. Wezmę się w garść i będę lepsza dla Was i dla niego. /esperer
|
|
 |
|
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś. / esperer
|
|
 |
|
Naprawiam się od środka . Powoli , ale się naprawiam . | dzyndzelek
|
|
 |
|
debeściak w każdym calu , ideał . ale cholernie głupi .
|
|
 |
|
Nie mów mi co mam robić , bo i tak zrobię to inaczej . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Musimy po prostu zaakceptować to , że ludzie zostaną w naszych sercach , nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu .
|
|
 |
|
Nie musicie o mnie pamiętać , tylko nie przypominajcie sobie o mnie , gdy znajdziecie się w potrzebie . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Gdy komuś naprawdę zależy to nie pozwala odejść osobie, która wiele dla niego znaczy. Nie jest co do niej obojętny, tęskni, żałuje, walczy. Nie jest Tobą.|| jachcenajamaice
|
|
 |
|
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie? ||
jachcenajamaice
|
|
 |
|
A gdybyś może kiedyś zatęsknił, to wiesz gdzie mieszkam. / olcia181241
|
|
 |
|
nauczycielka podeszła do mojej ławki, uciszyła klasę i przeczytała na głos, co napisałam - o, no proszę .. "K to dupek, liże się z każdą i ma małego"- popatrzyła na mnie - jak ty się wyrażasz ? - popatrzyłam się na niego, gapił się na mnie jak na idiotkę, i tak też się czułam . cała klasa się śmiała, że niby mu pojechałam, czy coś . - a co, pani nigdy się nie zakochała ? nigdy pani nie zdradził chłopak ? - nauczycielka spuściła wzrok . - no właśnie, faceci to chuje ! dupa, dupa kurwa, czarna dupa ! - wzięłam torbę, stanęłam pod drzwiami - i uwagę mogę dostać, wali mnie to - w oczach miałam już łzy, czułam się upokorzona, wyszłam z klasy i trzasnęłam drzwiami .
|
|
|
|