głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bitterkiss

Bez kitu  bo tylko prawda tutaj się liczy.  Słowa ściemniacza są niczym  widzisz?  Od jego farmazonów bolą aż uszy.  On nawija i nawija  jego nos coraz dłuższy.

exize dodano: 28 luty 2012

Bez kitu, bo tylko prawda tutaj się liczy. Słowa ściemniacza są niczym, widzisz? Od jego farmazonów bolą aż uszy. On nawija i nawija, jego nos coraz dłuższy.

Ludzie zawsze zdradzają.. A jeśli nie zdradzają to odchodzą  po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera..

exize dodano: 28 luty 2012

Ludzie zawsze zdradzają.. A jeśli nie zdradzają to odchodzą, po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera..

Przyrzekałeś  że mnie kochasz  więc kochasz mnie  czy łudzę się?  Co? Że kurwa co  masz dosyć mnie i nudzę Cię?

exize dodano: 28 luty 2012

Przyrzekałeś, że mnie kochasz, więc kochasz mnie, czy łudzę się? Co? Że kurwa co, masz dosyć mnie i nudzę Cię?

zakładał  że zacznę coś odszczekiwać  rzucać się  może zacisnę pięść i histerycznie walnę Go w ramię  kiedy powie mi o tym wszystkim  co zrobił. ale stałam  patrzyłam na Niego  spokojnie oddychałam  a w końcu  choć może powinnam wybuchnąć płaczem czy cokolwiek żałosnego  uśmiechnęłam się.   ogarniasz? właśnie powiedziałem  że Cię zdradziłem.   przełknęłam ślinę  by w końcu się odezwać.   dawno?   posłał mi zdziwione spojrzenie  tak jakby zamiast tego oczekiwał pytania o to z kim. podał okoliczności  dzień. Jego źrenice rozszerzyły się jeszcze bardziej  gdy stając na palcach lekko Go pocałowałam.   brawo  kochanie  1:1. nawiasem  niepozorni Ci Twoi znajomi. konkretni.   gdybym Go nie znała nie zauważyłabym jak pod podejrzeniami zmieniającymi się teraz w fakty  zgina się wewnętrznie z bólu. Jego oczy były kiepskie w udawaniu.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2012

zakładał, że zacznę coś odszczekiwać, rzucać się, może zacisnę pięść i histerycznie walnę Go w ramię, kiedy powie mi o tym wszystkim, co zrobił. ale stałam, patrzyłam na Niego, spokojnie oddychałam, a w końcu, choć może powinnam wybuchnąć płaczem czy cokolwiek żałosnego, uśmiechnęłam się. - ogarniasz? właśnie powiedziałem, że Cię zdradziłem. - przełknęłam ślinę, by w końcu się odezwać. - dawno? - posłał mi zdziwione spojrzenie, tak jakby zamiast tego oczekiwał pytania o to z kim. podał okoliczności, dzień. Jego źrenice rozszerzyły się jeszcze bardziej, gdy stając na palcach lekko Go pocałowałam. - brawo, kochanie, 1:1. nawiasem, niepozorni Ci Twoi znajomi. konkretni. - gdybym Go nie znała nie zauważyłabym jak pod podejrzeniami zmieniającymi się teraz w fakty, zgina się wewnętrznie z bólu. Jego oczy były kiepskie w udawaniu.

bez słowa patrzyłam na Jej mokre rękawy  którymi skrupulatnie co kilka sekund ocierała zapłakane oczy  wygłaszając monolog o tym  jak był cudowny. nie musiałam słuchać. co wieczór w głowie odtwarzałam sobie to wszystko  co teraz mówiła  lecz ze mną w roli głównej obok Niego   całowanie w czubek nosa  wyuzdane pomruki  sprośne żarty  najlepsze pocałunki  dłonie omamiające moje ciało  gryzienie warg i płatku uszu. och ironio  najgorsze było to  że wcale nie odczuwałam żalu patrząc na tą dziewczynę   jedynie radość  że nie wyszła ze związku z Nim z lepszym bilansem  aniżeli ja.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2012

bez słowa patrzyłam na Jej mokre rękawy, którymi skrupulatnie co kilka sekund ocierała zapłakane oczy, wygłaszając monolog o tym, jak był cudowny. nie musiałam słuchać. co wieczór w głowie odtwarzałam sobie to wszystko, co teraz mówiła, lecz ze mną w roli głównej obok Niego - całowanie w czubek nosa, wyuzdane pomruki, sprośne żarty, najlepsze pocałunki, dłonie omamiające moje ciało, gryzienie warg i płatku uszu. och ironio, najgorsze było to, że wcale nie odczuwałam żalu patrząc na tą dziewczynę - jedynie radość, że nie wyszła ze związku z Nim z lepszym bilansem, aniżeli ja.

ja pierdole  czemu mi to robisz  kiedy kocham cię ?  przez ciebie będę pić  alkohol wykończy mnie  po co to bajki  że bardzo też to boli cię  przestań już pierdolić te głupoty  proszę cię

exize dodano: 28 luty 2012

ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham cię ? przez ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie po co to bajki, że bardzo też to boli cię przestań już pierdolić te głupoty, proszę cię

gdybym nie potknęła się o krawężnik  nie rzuciła jakiegoś przekleństwa pod nosem  nie zaczęła szukać papierosów w torbie  z zupełną nieuwagą  czy zauważyłabym Cię  i czy Ty również zatrzymałbyś wzrok na moim spojrzeniu? może gdyby nie to roztargnienie  minęlibyśmy się  jak gdyby nigdy nic. nie poprosiłabym Cię o ogień do podpalenia fajki  a Ty zamiast zwyczajnie spełnić tę prośbę  nie zaprosiłbyś mnie na kawę  pewny  że w kawiarni na przeciwko na pewno mają jeszcze jeden wolny stolik  dla nas.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2012

gdybym nie potknęła się o krawężnik, nie rzuciła jakiegoś przekleństwa pod nosem, nie zaczęła szukać papierosów w torbie, z zupełną nieuwagą, czy zauważyłabym Cię, i czy Ty również zatrzymałbyś wzrok na moim spojrzeniu? może gdyby nie to roztargnienie, minęlibyśmy się, jak gdyby nigdy nic. nie poprosiłabym Cię o ogień do podpalenia fajki, a Ty zamiast zwyczajnie spełnić tę prośbę, nie zaprosiłbyś mnie na kawę, pewny, że w kawiarni na przeciwko na pewno mają jeszcze jeden wolny stolik, dla nas.

ze wszystkich chujstw na świecie  najbardziej boję się ludzi.

exize dodano: 28 luty 2012

ze wszystkich chujstw na świecie, najbardziej boję się ludzi.

Fakt faktem  nie taktem było by mówić  iż generalnie zwątpiłem już w ogół ludzi.

exize dodano: 28 luty 2012

Fakt faktem, nie taktem było by mówić, iż generalnie zwątpiłem już w ogół ludzi.

Nie jestem feministką  ale wypierdalaj szybko stąd   Pewnie wcześniej też puściłeś kantem mnie   Twoje bajki lepsze niż Bracia Grimm i ten Andersen

exize dodano: 28 luty 2012

Nie jestem feministką, ale wypierdalaj szybko stąd, Pewnie wcześniej też puściłeś kantem mnie, Twoje bajki lepsze niż Bracia Grimm i ten Andersen

Środek zimy  ręce zamarzają ale ty uparcie czekasz  wpatrujesz się w tory i co chwila nerwowo sprawdzasz zegarek. Stojąc na tym peronie  czujesz jak serce kołacze ci z nieokreślona szybkością  nie możesz się już doczekać. Jest tutaj  pociąg się zatrzymuje. Wysiada  On. I już nieważne że ręce zrobiły się całe  czerwone od zimna  zegarek był pospieszny i pokazywał nie właściwą godzinę. Ważny jest On  180 cm wpatrujące się w Ciebie swoimi przenikliwym wzrokiem  które po chwili przybliża się do Ciebie. Obejmuję cię  dreszcze na plecach zaczynają się kumulować  i już wiesz  że to nie jeden z kolejnych twoich snów  tak naprawdę On przyjechał.   passionforlife

passionforlife dodano: 28 luty 2012

Środek zimy, ręce zamarzają ale ty uparcie czekasz, wpatrujesz się w tory i co chwila nerwowo sprawdzasz zegarek. Stojąc na tym peronie, czujesz jak serce kołacze ci z nieokreślona szybkością, nie możesz się już doczekać. Jest tutaj, pociąg się zatrzymuje. Wysiada, On. I już nieważne że ręce zrobiły się całe czerwone od zimna, zegarek był pospieszny i pokazywał nie właściwą godzinę. Ważny jest On, 180 cm wpatrujące się w Ciebie swoimi przenikliwym wzrokiem, które po chwili przybliża się do Ciebie. Obejmuję cię, dreszcze na plecach zaczynają się kumulować, i już wiesz, że to nie jeden z kolejnych twoich snów, tak naprawdę On przyjechał. / passionforlife

' Ktoś kiedyś powiedział    kocha się pomimo czegoś   a nie za coś. '

passionforlife dodano: 28 luty 2012

' Ktoś kiedyś powiedział ; kocha się pomimo czegoś , a nie za coś. '

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć