 |
|
pamiętam jak ze szczęścia błyszczały nam oczy.
|
|
 |
|
Kiedy rozmawialiśmy o tym że kiedyś weźmiemy ślub, i będziemy mieć ze sobą dzieci, cieszyłam się. Byłam cholernie pewna, że na pewno tak będzie. Ale chyba tylko ja brałam to na poważnie.
|
|
 |
|
• mieliście tak kiedyś, że kochaliście bardziej, niż powinniście? i zawsze właśnie to niszczyło wszystko inne, momentami doszczętnie?
|
|
 |
|
tak po prostu, nie mogę poradzić sobie z myślą, że to koniec.
|
|
 |
|
"blizny po szczęściu" taaa, skąd ja to znam.
|
|
 |
|
krew na nadgarstku i łzy w oczach. mówiłam, że bez Ciebie sobie nie poradzę.
|
|
 |
|
jestem na detoxie, od Ciebie.
|
|
 |
|
zostaniesz mój? na zawsze?
|
|
 |
|
znowu. znowu się zakochałam! sporo czasu minęło. mam nadzieję,że warto było czekać.
|
|
 |
|
Jesteś. Choć nie wiem na czym stoje,co z tego wyniknie,nie wiem nawet tak naprawdę co do mnie czujesz... Ale odpływam jak mnie całujesz,
|
|
 |
|
i teraz patrz: wszystkie wspomnienia związane z NAMI pakuję do wielkiego pudła i wyślę do Ciebie, żebyś widział jak bardzo dokładnie pamiętałam każdą chwilę spędzoną z Tobą. wraz z nimi będą wszystkie rzeczy, których już nie powinnam ujrzeć. a na pamiątkę, moje zdjęcie robione przez Ciebie, żebyś widział tą wielką miłość w moich oczach. gdy to wszystko zrobię, odejdę bez pożegnania. zaginę bez śladu, nie pozostawiając żadnego tropu po sobie. dam sobie radę bez twojej osoby, będę szczęśliwa i nie będę cierpiała. możliwe? dla mnie wszystko jest możliwe ;) więc teraz patrz i żałuj, co straciłeś.
|
|
|
|