 |
|
Jesteś dreszczem rozkoszy i życiową niepewnością, znakiem zapytania, błędem ortograficznym, którego nie muszę poprawiać.
|
|
 |
|
witaj w moim świecie suko, gdzie on to moja życiowa miłość, a ty to zdzira rozpierdalająca związki.
|
|
 |
|
Niedobór Ciebie, makabrycznie zaburzający normalną egzystencję.
|
|
 |
|
po obejrzeniu trzeciej już z rzędu komedii romantycznej, podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli i płakałam przy wyznaniach miłości, doszłam do wniosku, że za nim tęsknię.
|
|
 |
|
póki jest w nas to coś, coś więcej niż puls, coś co pozwala czuć, coś więcej niż ból do utraty tchu, do utraty szansy, bo póki mamy siłę nie przestaniemy walczyć..
|
|
 |
|
Kolejny dzień wmawiam sobie, że paląc papierosy, pijąc i ćpając nie zejdę na psy, jak nasza-klasa.
|
|
 |
|
może ciebie słucham, lecz raczej mnie to jebie.
|
|
 |
|
chciałabym żeby wszystko było tak jak dawniej. te same uczucia, te same osoby.
|
|
 |
|
Mam nadzieje,że dziś zaśniesz ze świadomością,że spierdoliłeś sprawę.
|
|
 |
|
Już nie jedan raz się przejechałem na osobie zaufanej.
|
|
 |
|
Wielu ludzi pyta mnie, dlaczego wciąż noszę ze sobą słuchawki i dlaczego ciągle słucham muzyki. Wówczas odpowiadam "a dlaczego Ty jesz?"
|
|
 |
|
Nie zrozum mnie źle, czasem lubię Cię upić. Popatrzec jak sie gubisz.
|
|
|
|