 |
|
. . .: : :JA NadaL ZostawiaM DlA CiebiE ŻółtE i PomarańczowE ŻelkI: : :. . .
|
|
 |
|
.. i poszła na spacer zapalając zapałki miłości
zapominając o tym, że One w końcu zgasną ..
|
|
 |
|
I znów przyszły minuty, kiedy nic nie rozumiem. Pieprzone wątpliwości.
|
|
 |
|
a wieczorami siedzimy na dachu i jemy gwiazdy plastikową łyżeczką.
|
|
 |
|
Była trochę zagubiona. Chyba nie lubiła tego świata.
|
|
 |
|
zamknij oczy. nie chcę abyś wiedział co czuję. bo czuję zbyt wiele.
|
|
 |
|
. . .: : :?DlaczegO NiE MA UczuciA SilniejszegO OD PrzyjaźnI. . .AlE MniejszegO OD MiłoścI. . .KtórE MogłobY WyraziĆ, CO DO CiebiE CzujĘ?: : :. . .
|
|
 |
|
Nie patrz tak na mnie.
- Nie lubisz mojego spojrzenia?
- Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..
|
|
 |
|
dzisiaj wszystko jest inaczej,
raczej nie jest tak jak trzeba,
dzisiaj wszystko się pierdoli.
|
|
 |
|
Gdy się już zobaczymy nie pozwól mi się zapomnieć.
Przypominaj mi nieustannie, że jesteśmy tylko znajomymi.
Chyba, że i Ty się zapomnisz.
Jeśli tak, to mi nie przypominaj.
Takie zapomnienie może zdarzyć się nawet największym znajomym.
|
|
 |
|
On nie widzi tego, jak idiotycznie przyglądam się jemu, gdy zawsze mijam go na korytarzu, prawda?
|
|
 |
|
Uśmiechnę się zachęcająco, a gdy odpowiesz tym samym wyciągnę środkowy palec.
|
|
|
|