 |
|
A na urodziny poproszę bejsbola - ale nie takiego zwykłego.. chcę takiego, którym jak go pierdolę to padnie i na zawsze odechce się mu zabawy moimi uczuciami.
|
|
 |
|
kiedy mija w Tobie etap dziecka ? gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę , tylko do picia na trybunach. gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.
|
|
 |
|
wiem, że kiedy zabraknie mi sił. ty będziesz przy mnie. pomimo moich o kilku kilo za dużo. weźmiesz mnie na ręce. nie marudząc / together.forever
|
|
 |
|
a jeśli przepaść to tylko między ustami, a ustami ;*
|
|
 |
|
Obudzilam sie w środku nocy i wyszłam na balkon. Po kilku zakrztuszeniach nikotynowym dymem wybuchlam krzykiem. Krzyk przepełniony gniewem i złością po chwili zaczął zamieniać sie w cichy szloch przekazujący smutek, niepewność, żal i cierpienie. Usłyszałam pukanie w szybę, odwróciłam się. Zobaczyłam tatę, usiadł obok mnie i mocno przytulił. 'nie wiem co robić tato..' szepnal tylko 'rozumiem coreczko' glaszczac mnie po głowie.
|
|
 |
|
- coś sie w Tobie zmieniło.. - co takiego? - twoje oczy, one sie zmieniły. Są teraz takie smutne. Pozbawione tego ciepłego światełka, które zawsze w nich było. - ono było szczęściem, życiem, zabrales je ze sobą gdy odszedles
|
|
 |
|
Nie mam pojęcia jak poradzić sobie z życiem które zamieniło sie w istny koszmar..
|
|
 |
|
Siedziałam na łóżku jak zahipnotyzowana.Dookoła mnie panował kompletny chaos..Sterta książek na prawko,podręczników, czy też łyżeczek po jogurtach.W pokoju było gorąco,jednak siedziałam pod kocem cała się trzęsąc..Ogarnęło mnie dziwne przeczucie,nieznane jak do tej pory.Złe przeczucie,jak gdyby coś złego miało się przydarzyć.W jednej sekundzie sięgnęłam po telefon wybierając Jego numer,jednak zanim pojawił się sygnał zamknęłam klapkę rzucając komórkę na łóżko.Zapomniałam,że już nie rozmawiamy,że nie mam prawa już do niego dzwonić,jednak jakaś cząstka mnie była gotowa to zrobić..chociaż wiedziałam,że wyszłabym na kompletną idiotkę.Potrzebowałam usłyszeć Jego głos,o dotyku nie wspomnę. Ale wiem,że już za późno..Za późno by cokolwiek naprawić.A do tego te przeczucie,które nie daje mi spokoju..Boję się..Boję sie,że coś złego sie wydarzy..Otrząsnęłam się wracając do znaków i skrzyżowań..Czas sie ogarnąć..
|
|
 |
|
Kiedy masz w sobie jeszcze chociaż ciutke nadzieji nadal możesz wygrać.
|
|
 |
|
chciałabym mieć Cię w dupie tak głęboko, jak Ty masz mnie
|
|
|
|