 |
|
'Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje.'
|
|
 |
|
'Przyjaciele' bardzo dobrze wiedzą czym cię wkurwią do reszty. I nawet obracają to niekiedy przeciwko Tobie. Więc czy można ich nazwać przyjaciółmi? / crazydream
|
|
 |
|
mówią mi "do góry głowa", ale to już nie te czasy . to znaczenie w ich ustach znaczy "dawaj, jednego kieliszka tylko" . dla mnie ma już całkiem inne znaczenie . na pewno nie to, nie to błędne, lecz to właściwe . | ciaapciarapciap
|
|
 |
|
Nie potrafię wymazać Jego z pamięci , mimo że ranił jak nikt inny , kładł łzy na moją twarz , to nie powiem że żałuję jakiejkolwiek z chwil .
|
|
 |
|
A może tak właśnie miało być . ? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności , żeby zrozumieć , że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej . ? Przecież ona była tylko zwykłą , małą dziewczynką która zakochała się w jego szklano - niebieskich oczach , w tym jego uśmiechu , w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie . A on był tylko zwykłym małym chłopcem , który nie widział że jest jej marzeniem . .
|
|
 |
|
wiesz ? i mimo wszystko wolałabym żeby było tak jak wtedy
|
|
 |
|
Ciekawe czy czasami myśli o mnie, wspomina nasze pierwsze spotkanie, dzień kiedy się poznaliśmy, czy uśmiechnie się czasem przypominając sobie moje dziwne pomysły czy śmiech który podobno lubił, czy słucha czasem naszej piosenki, czy żałuje, że stało się tak a nie inaczej, ciekawe czy czasami brakuje mu mojej osoby, czy chociaż raz od tamtego czasu przyśniłam mu się, co odpowiada gdy znajomi pytają go o mnie, ciekawe czy tęskni.. Ciekawe czy pamięta o takiej pewnej dziewczynie którą rozkochał w sobie do granic i zostawił jak zabawkę.
|
|
 |
|
Udajemy, że jest dobrze, tak.
|
|
 |
|
Cały dzień w dresie, pijając tiger'a, paląc papierosy rozmyślała nad minionymi chwilami, spędzonymi z nim.. Ciągle w głowie odtwarzała tamte wieczory, ciągle w głowie słyszała jego słowa... Czuła na ciele jego dotyk, czuła jego zapach.. Tak bardzo brakowało jej tego wszystkiego. Pragnęła, żeby znowu ją przytulił, znowu pocałował w czoło- tak bardzo to lubiła... Wpatrzona w jego zdjęcie myślała "co by było gdyby", poczuła na policzkach łzy.. Złość, smutek, tęsknota, rozczarowanie. To wszystko rozrywało ją od środka.. Postanowiła dać upust emocjom.. Sięgnęła po żyletke... Z każdym pociągnięciem po skórze, wraz z jej krwią wypływały negatywne uczucia. Śmiała się, nie wierzyła, że po takiej przerwie zrobi to znowu.
|
|
 |
|
Zaufałam Ci.. Nie znałam, nie widziałam, a zaufałam.. Odważyłam się. Patrząc z perspektywy czasu nie żałuje. Nie żałuje, że sie przed Tobą otworzyłam. Mówiłam Ci o rzeczach, o których nikt nie wiedział... Wiedziałeś, że byłeś dla mnie takim osobistym GURU. Twoje słowa do mnie przemawiały. Potrafiliśmy pisać godzinami.. Nie raz przepisaliśmy całą noc. W pewnym momencie mojego życia byłeś dla mnie wszystkim.. Dla Ciebie byłam w stanie zabić... Szkoda, że tego nie doceniłeś.. Teraz? Mogłabym Cię zabić, mogłabym zrobic to z uśmiechem na twarzy.. Tak bardzo mnei zraniłeś, tak wiele przez Ciebie wycierpiałam.. Po raz kolejny zostawiłes mnie samą. Teraz? Płacze, tęsknota mnie dobija.. Mam zamiar zrobić to czego tak nie lubiłeś.. Tyle razy słyszałam od Ciebie na ten temat. Tyle razy sie kłóciliśmy przez to.. Tak dawno tego nie robiłam.. Nie miałam powodów. Niestety od nowa zmuszasz mnie o tego. Wiesz, że tylko w ten sposób daje upust emocjom.
|
|
 |
|
Przejdę obojętnie obok Twojego uśmiechu.
Za nic nie dam po sobie poznać, że mi nadal zależy.
|
|
|
|